Iga Świątek rozegrała trzeci i ostatni mecz w tegorocznym Wimbledonie. We wcześniejszych rundach odnosiła zwycięstwa z Janą Fett w dwóch setach i z Lesley Pattinamą Kerkhove w trzech partiach. Poprzeczka w sobotniej konfrontacji z Alize Cornet była zawieszona wyżej. Tenisistka z Nicei czuje się bardzo dobrze na kortach trawiastych.
Świątek źle rozpoczęła mecz i dopiero czwartego gema rozstrzygnęła na swoją korzyść. Później reprezentantka Polski próbowała gonić przeciwniczkę, ale tylko raz przełamała jej podanie. Ostatecznie skończyło się wynikiem 6:4 dla Alize Cornet i Polka znalazła się w opałach.
Liderka rankingu WTA rozpoczęła drugiego seta od wygrania dwóch gemów i trudno było w tym momencie spodziewać się, że we wszystkich pozostałych do końca meczu lepsza będzie Alize Cornet. W pewnym momencie kompletnie rozregulowana Iga Świątek popełniała błąd za błędem i oddała mecz na tacy Francuzce. Drugi set zakończył się wynikiem 2:6.
Gra Świątek nie wyglądała dobrze. W całym meczu popełniła 33 niewymuszone błędy przy siedmiu Francuzki. Właśnie wpakowaniem piłki w siatkę zakończyła ostatnią wymianę w meczu. Po niej z uśmiechem pogratulowała zwycięstwa przeciwniczce. Pierwszą reakcję Świątek można zobaczyć w filmie poniżej.
Causing an upset on No.1 Court@alizecornet
— Wimbledon (@Wimbledon) July 2, 2022
A moment to cherish for the Frenchwoman#Wimbledon pic.twitter.com/bHnVnxIQ80
Czytaj także: Koronawirus ciągle niebezpieczny. Były finalista Wimbledonu musiał się wycofać
Czytaj także: Towarzystwo marzeń! Tak Świątek przygotowywała się do Wimbledonu
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski