Co za pech! Polacy nie dokończyli meczu w Wimbledonie

Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Nie tak wyobrażali sobie pożegnanie z Wimbledonem 2022 Kamil Majchrzak i Jan Zieliński. Polska para prowadziła w meczu II rundy turnieju debla, ale w połowie drugiego seta musiała się wycofać.

Na inaugurację londyńskiej imprezy wielkoszlemowej Kamil Majchrzak i Jan Zieliński pokonali w pięciu setach serbski duet Laslo Djere i Dusan Lajović. W niedzielę na ich drodze stanęli Denis Kudla i Jack Sock. Polacy wygrali premierową odsłonę, ale w drugiej przy stanie 1:3 zdecydowali się wycofać. Na problemy zdrowotne narzekał Zieliński.

Wielka szkoda, bo Biało-Czerwoni postawili na początku trudne warunki reprezentantom USA. Pierwszy set był bardzo wyrównany i obie pary miały swoje szanse. Do jedynego przełamania doszło przy stanie po 3. To Polacy zdobyli wówczas breaka i utrzymali przewagę. W 10. gemie wykorzystali drugą piłkę setową przy podaniu Zielińskiego.

Amerykanie wzięli się do pracy na początku drugiej odsłony. Już w drugim gemie mieli trzy z rzędu break pointy, ale Majchrzak wygrał serwis ze stanu 0-40. Po zmianie stron w opałach znalazł się Zieliński. Tym razem Kudla i Sock przeprowadzili skuteczną akcję na returnie i zdobyli przełamanie na 3:1. Jak się okazało, był to ostatni punkt meczu. Polacy zrezygnowali z gry z powodu urazu Zielińskiego, który już w pierwszym secie korzystał z interwencji medycznej.

Zakończenie udziału w wielkoszlemowym turnieju w taki sposób na pewno bardzo boli. Majchrzak i Zieliński zadebiutowali razem w Wimbledonie i zdołali wygrać pierwszy mecz. Kudla i Sock awansowali do III rundy, w której ich przeciwnikami będą Meksykanin Santiago Gonzalez i Argentyńczyk Andres Molteni.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 40,3 mln funtów
niedziela, 3 lipca

II runda gry podwójnej mężczyzn:

Denis Kudla (USA) / Jack Sock (USA) - Kamil Majchrzak (Polska) / Jan Zieliński (Polska) 4:6, 3:1 i krecz

Czytaj także:
Agnieszka Radwańska wraca na Wimbledon. Znamy rywalki Polki
Iga Świątek wspiera Ukrainę. Będzie hitowy mecz!

ZOBACZ WIDEO: Tyle zarabiają ratownicy wodni. Dziennikarz WP ujawnia kwotę

Komentarze (0)