To był debiut 23-letniej Sanduskiej, sensacyjnej zwyciężczyni turnieju w Les Contamines (25 tys. dol.), w imprezie takiej rangi. - Jestem zadowolona. Jeśli zobaczymy na ranking, ona jest 400., więc nie wiadomo czego się spodziewać, szczególnie, że w sumie jej nie znam. Tracąc tylko dwa gemy, mogę powiedzieć, że poprawnie poprowadziłam to spotkanie - powiedziała Bacsinszky (chce zakończyć rok w Top50), po czym zaczęła spełniać prośby dzieci od piłek o autografy.
We wtorek odpadła z rywalizacji Marta Domachowska, a w kwalifikacjach nie pograła Magdalena Kiszczyńska. Dwie ostatnie panie w parze deblowej zostały w środę wyeliminowane w pierwszej rundzie po super tie breaku przez Aurélie Vedy i Andreję Klepac.
- Miałyśmy pięć piłek meczowych i zmarnowałyśmy trzy - relacjonuje Francuzka Vedy. - To jest właśnie problem super tie breaka, bo nie ma miejsca na błąd, wszystko zmienia się bardzo szybko. Było bardzo trudno, bo Domachowska grała bardzo dobrze. Nie myliła się, wykorzystywała pierwsze podanie - chwali 23-letnią warszawiankę, która w przyszłym tygodniu zagra w eliminacjach turnieju w Atenach (kort twardy, 100 tys. dol.).
Tymczasem Veronika Domagała jest w drugiej rundzie satelickiego turnieju w portugalskim Espinho.
środa, 23 września 2009
wyniki turnieju kobiecego cyklu ITF:
Saint Malo (Francja), 100 tys. dol., kort ziemny:
pierwsza runda gry pojedynczej:
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 5) - Patrycja Sanduska (Polska, Q) 6:2, 6:0
pierwsza runda gry podwójnej:
Aurélie Vedy (Francja, 4) / Andreja Klepac (Słowenia, 4) - Magdalena Kiszczyńska (Polska) / Marta Domachowska (Polska) 4:6, 7:5, 10-8