Maja Chwalińska zadebiutowała na rumuńskiej mączce. Znakomity początek

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto  / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Po występie w Warszawie Maja Chwalińska zdecydowała się pozostać na mączce. Polska tenisistka zainaugurowała we wtorek zmagania w turnieju WTA 125 w rumuńskiej miejscowości Jassy.

Turniej w Warszawie był ostatnią w sezonie 2022 imprezą głównego cyklu na kortach ziemnych. Nie oznacza to jednak końca gry na tej nawierzchni. W Europie odbywają się jeszcze m.in. zawody rangi WTA 125 (WTA Challenger). To właśnie w jednej z nich zdecydowała się wystartować Maja Chwalińska.

20-letnia bielszczanka, która w poniedziałek osiągnęła najwyższą w karierze 160. pozycję w rankingu WTA, wylosowała w I rundzie turnieju BCR Iasi Open Deę Herdzelas (WTA 220). Po 72 minutach pokonała reprezentantkę Bośni i Hercegowiny 6:2, 6:1.

Wynik może wskazywać na łatwe zwycięstwo Polki, ale wcale tak nie było. W pierwszych gemach serwisowych Chwalińska miała sporo problemów, lecz uniknęła straty podania. Z czasem uzyskała przewagę na korcie i w efekcie zdobyła dwa przełamania - w trzecim i piątym gemie. Dzięki temu nasza tenisistka wysunęła się na 5:1. W ósmym gemie uzyskała piłkę setową i natychmiast ją wykorzystała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami

Druga partia również zaczęła się od problemów Chwalińskiej przy własnym podaniu. Herdzelas ponownie jednak nie wykorzystała break pointów. Przy stanie po 1 nastąpił atak naszej zawodniczki. Polka przełamała serwis przeciwniczki do zera, a w piątym gemie dołożyła następnego breaka. Bielszczanka wysunęła się na 5:1 i nie czekała z zamknięciem spotkania. W siódmym gemie wypracowała trzy piłki meczowe i wykorzystała pierwszą z nich.

Chwalińska awansowała do II rundy zawodów WTA 125 w miejscowości Jassy. Jej kolejną rywalka będzie rozstawiona z czwartym numerem Serbka Olga Danilović (WTA 115), z którą spotkała się w 2017 roku w juniorskiej edycji międzynarodowych mistrzostw Kanady (przegrała w ćwierćfinale 5:7, 6:7).

BCR Iasi Open, Jassy (Rumunia)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
wtorek, 2 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Dea Herdzelas (Bośnia i Hercegowina) 6:2, 6:1

Czytaj także:
To był jej tydzień. Pogromczyni Igi Świątek najlepsza w Warszawie
Krótki finał. Kolejna Czeszka z tytułem w Pradze

Komentarze (27)
avatar
Bardzo Stary Zły Realista
3.08.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bestie z SF !!!! 
avatar
Witalis
3.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znów pousuwane?? To jeszcze raz: właściciele WP i pismaki tego szmatławca, do obierania cebuli się nadajecie, a nie do prowadzenia sportowego portalu!! 
avatar
AndrzejWolmark
2.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brawo Mają, teraz masz szansę pokonać 500 tenisistkę,ale będzie sukces 
avatar
AndrzejWolmark
2.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
100 tenisistka pokonała 250 to sukces? Myślę,że ten artykuł to porażka dziennikarska. 
avatar
Michał_82
2.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tytuł na wyrost, turniej niskiej rangi, przeciwniczka niżej notowana. Jeżeli Maja chce dobić do top 100 to zwycięstwa w takich meczach to obowiązek, a finalnie to półfinał byłby małym sukcese Czytaj całość