Najlepszy w tym sezonie na kortach ziemnych Monaco obronił cztery z pięciu break pointów, sam zaś na przełamanie zamienił trzy z pięciu okazji, jakie miał. Mecz trwał 91 minut.
- Nie czułem się zbyt dobrze na początku, ale zacząłem grać coraz lepiej w drugim secie, byłem bardziej agresywny - ocenił Monaco.
Dla Argentyńczyka będzie to trzeci finał w tym sezonie i trzeci na kortach ziemnych. W Buenos Aires przegrał z Tommym Robredo, a w Bastad nie dał rady Robinowi Soderlingowi. Dla Greula była to pierwszy półfinał w karierze.
- To będzie mój trzeci finał w roku i mam nadzieję, że ten będzie szczęśliwy - powiedział Monaco. - W Argentynie mówimy, że trzeci jest szczęśliwy, więc zobaczymy co się wydarzy. Finał to zawsze ciężki mecz. Muszę być gotowy i skupiony. Bardzo wiele by dla mnie znaczyło zdobycie tutaj tytułu.
Tegoroczny bilans Monaco na kortach ziemnych to 29-12. Pokonując Julio Silvę, Pere Ribę, Pablo Cuevasa i Greula wyszedł na czoło klasyfikacji tenisistów z największą liczbą zwycięstw na kortach ziemnych. O dwie wygrane mniej na swoim koncie ma Tommy Robredo (bilans 27-10).
W drugim półfinale Albert Montanes (nr 5) pokonał swojego rodaka Santiago Venturę (ATP 112) 4:6, 6:4, 6:1. Montanes, finalista turnieju z 2001 roku (przegrał z Younesem El Aynaoui), trzy razy stracił własne podanie, ale sam wykorzystał pięć z dziewięciu break pointów. Odniósł on trzecie kolejne zwycięstwo nad Venturą.
- To był trudny mecz, ponieważ Santiago nigdy nie gra według twoich reguł - powiedział Montanes. - Zawsze bardzo ciężko jest grać przeciwko przyjacielowi, gdy zna się go tak dobrze, co komplikuje sytuację.
28-letni Montanes po raz drugi w tym sezonie zagra w finale. W maju w Estoril w ćwierćfinale pokonał ówczesną ósmą rakietę świata Gillesa Simona, a w finale ograł Jamesa Blake'a broniąc po drodze dwóch piłek meczowych. W ten sposób Hiszpan zdobył swój drugi tytuł. Przed rokiem triumfował w Amersfoort w finale pokonując Steve'a Darcisa.
Jeżeli Montanes wygra turniej w Bukareszcie to zostanie trzecim Hiszpanem z co najmniej dwoma tytułami na koncie w sezonie. Pięć tytułów zdobył Rafael Nadal, a dwa Tommy Robredo. Bilans finałów tenisisty z Barcelony to 2-4, wszystkie osiągnął na kortach ziemnych.
Santiago Ventura w Bukareszcie odniósł sześć zwycięstw (trzy w kwalifikacjach) bez straty seta, w tym w pierwszej rundzie nad Igorem Andriejewem (nr 4) i w ten sposób osiągnął pierwszy półfinał w ATP World Tour od turnieju w Vina del Mar w 2008 roku.
BCR Open Romania, Bukareszt (Rumunia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 450 tys. euro
sobota, 26 września 2009
wyniki
półfinały gry pojedynczej:
Juan Monaco (Argentyna, 3) - Simon Greul (Niemcy) 6:4, 6:3
Albert Montanes (Hiszpania, 5) - Santiago Ventura (Hiszpania, Q) 4:6, 6:4, 6:1
finał gry podwójnej:
Frantisek Cermak / Michal Mertinak (Czechy/Słowacja, 2) -
Johan Brunstrom / Jean-Julien Rojer (Szwecja/Antyle Holenderskie, 3) 6:2, 6:4