Fenomenalnie spisuje się Hubert Hurkacz podczas turnieju rozgrywanego na kortach twardych w Montrealu. W ćwierćfinale pokonał świetnie ostatnio spisującego się Nicka Kyrgiosa. Dwa pierwsze sety rozstrzygać musiał tie-break, dopiero w trzecim Polak wyraźnie dominował. Wygrana 7:6(4), 6:7(5), 6:1 dała mu drugi półfinał turnieju rangi ATP Masters 1000 w tym roku.
Równie świetnie wrocławianin radzi sobie w rywalizacji deblowej w parze z Janem Zielińskim w tym turnieju. Polacy w ćwierćfinale pokonali salwadorsko-holenderski duet Marcelo Arevalo/Jean-Julien Rojer 7:6(2), 6:4.
W sobotni wieczór Hubert Hurkacz w półfinale zmierzy się z Casperem Ruudem. Ten mecz został zaplanowany na korcie centralnym nie wcześniej niż na godzinę 21 czasu polskiego. Zapowiada się kolejne świetne widowisko z udziałem Polaka. Obaj tenisiści zmierzyli się ze sobą niedawno podczas turnieju Rolanda Garosa. Wtedy górą był Norweg.
Z kolei rywalizacja deblowa polskiego duetu została zaplanowana na korcie centralnym jako ostatnie, czwarte spotkanie. To oznacza, że ten mecz rozegra się już w niedzielę czasu polskiego, przypuszczalnie najwcześniej około 4 rano. O finał Polacy powalczą z parą Daniel Evans/John Peers.
Czytaj również:
-> Hubert Hurkacz w singlu i deblu. Rafael Nadal wraca w Cincinnati
-> To już półfinał. Sprawdź, ile w Montrealu może wygrać Hubert Hurkacz
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami