W karierze Andżeliki Kerber US Open jest miejscem wyjątkowym. To właśnie po wygranej w tym turnieju w 2016 roku Niemka awansowała na 1. pozycję w rankingu WTA. Później liderowała aż przez 34 tygodnie.
W sezonie 2022 tenisistka musiała zrezygnować ze startu w tejże ważnej dla niej imprezie. Niemka polskiego pochodzenia poprzez media społecznościowe ogłosiła, że niedługo czeka ją nowe życiowe wyzwanie i przez to musi odpuścić start w wielkim szlemie.
"Naprawdę chciałam zagrać w US Open, ale w końcu zdecydowałam, że dwoje na jednego nie jest uczciwą konkurencją" - napisała żartobliwie Kerber.
Dla 35-latki będzie to pierwszy potomek. Jej partnerem jest Franco Bianco, z którym Andżelika Kerber jest w związku od dłuższego czasu.
Zdaniem niemieckich mediów macierzyństwo nie oznacza końca kariery dla Niemki. Przekazują one, że Kerber chciałaby się pojawić na korcie podczas igrzysk olimpijskich w 2024 roku i najprawdopodobniej będzie to sezon, w którym mogłaby ona powrócić na zawodowe korty. Warto podkreślić, że do tej pory tenisistka zagrała 52 turnieje wielkoszlemowe z rzędu.
I really wanted to play the @usopen but eventually I decided that two against one just isn‘t a fair competition pic.twitter.com/Y6rRYOIUDR
— Angelique Kerber (@AngeliqueKerber) August 24, 2022
Zobacz także: Kyrgios pożałuje tych słów?
Zobacz także: Iga Świątek o innych sportowcach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening