"Stało się to moim rytuałem". Świątek zdradziła tajemnicę

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek przed każdym swoim serwisem spogląda wymownie w niebo. W rozmowie ze sponsorem pierwsza rakieta świata wytłumaczyła, jaki jest tego powód.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeden ze sponsorów Igi Świątek jakiś czas temu zwrócił się do internautów z prośbą o przesyłanie pytań do pierwszej rakiety świata. Teraz triumfatorka Rolanda Garrosa 2022 i US Open 2022 znalazła czas, by na nie odpowiedzieć.

Dlaczego Świątek przed wykonaniem serwu spogląda w górę? - Oh... ponieważ raz podczas juniorskiego US Open nad kortem latały samoloty. Bardzo mnie rozpraszały, ponieważ nie widziałam ich przed podrzuceniem piłki. Z tego powodu nie mogłam skupić się na piłce. Od tamtego czasu stało się to moim rytuałem - zdradziła Polka.

21-latka mówiła też o tym, jak przygotowuje się do meczów. Wprawdzie nie ma żadnych przesądów, ale np. przed każdym spotkaniem rozgrzewa się w ten sam sposób czy też zawsze stara się jeść te same potrawy.

Jakie towarzyszyło jej pierwsze uczucie, kiedy została nr 1 rankingu światowego? - Byłam z siebie bardzo dumna, ale też przytłoczona tym faktem. I nie byłam pewna, jak sobie poradzę z oczekiwaniami i stresem. Ale po kilku dniach pomyślałam, że jest dobrze - podkreśliła.

Na koniec Świątek wyjawiła, że po ciężkich meczach szybko dochodzi do siebie dzięki pracy z fizjoterapeutą i bardzo pomaga jej też długi sen.

Zobacz:
Jest decyzja. Świątek opuści duży turniej    
Legenda tenisa mówi o Idze Świątek. Co za słowa! 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek

Źródło artykułu: