Tegorocznego turnieju WTA Tokio Daria Saville nie będzie wspominać dobrze. W pierwszej rundzie turnieju mierzyła się z Naomi Osaką i to właśnie w tym meczu dopadła ją poważna kontuzja.
W jednej z akcji upadła na kort, nie była w stanie się podnieść. Australijka trzymała się za kolano i w końcu dotarli do niej ratownicy, którzy przewieźli ją do szpitala. Saville prosiła na Twitterze o modlitwy, by nie okazało się, że zerwała więzadła w kolanie.
Zawodniczce taka sama kontuzja przydarzyła się już w 2013 roku, więc wiedziała, jak żmudny i długi jest powrót po takim urazie. Niestety, badania potwierdziły najgorsze. Zerwała więzadła krzyżowe przednie i czeka ją co najmniej kilkumiesięczna rehabilitacja.
Iga Świątek przesłała wsparcie rywalce. "Zdrowiej szybko!" - napisała liderka rankingu WTA pod jednym z wpisów na portalach społecznościowych. "Dzięki Iga" - odpowiedziała Australijka.
Polka na kort powróci już za kilkanaście dni. Najprawdopodobniej wystąpi w turnieju WTA 500 w Ostrawie, który odbędzie się w dniach (3-9 października).
Thanks Iga /p>— Daria Saville (@Daria_gav) September 22, 2022
Czytaj więcej:
Wielkoszlemowa mistrzyni na drodze Magdy Linette. Droga przez mękę Jeleny Ostapenko
Ulubienica japońskich kibiców wycofała się. Porażka Karoliny Pliskovej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek