Novak Djoković pewny gry w ATP Finals. Pomogły przepisy

Getty Images / Nir Keidar/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Nir Keidar/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković po raz 15. w karierze wywalczył kwalifikację do kończących sezon zawodów ATP Finals. Utytułowany Serb jest piątym tenisistą pewnym gry w Turynie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Novaka Djokovicia sezon 2022 ma słodko-gorzki smak. "Nole" wygrał co prawda Wimbledon, ale z powodu braku szczepień na COVID-19 został wydalony z Australii, a następnie nie mógł brać udziału w ważnych imprezach rozgrywanych na kontynencie amerykańskim, w tym w wielkoszlemowym US Open.

Mimo takiej sytuacji Djoković wywalczył bilet do ATP Finals. Przypomnijmy, że za triumf w Wimbledonie nie otrzymał żadnych punktów (ATP ukarało w ten sposób organizatorów za decyzję o niedopuszczeniu do gry tenisistów z Rosji i Białorusi). Serb skorzystał z obowiązujących przepisów. Według nich do Masters kwalifikuje się ten mistrz wielkoszlemowy, który w rankingu ATP Race zajmie miejsce w przedziale 8-20. Djoković jest obecnie 10. w tej klasyfikacji i pewne jest, że nie wypadnie z Top 20.

Djoković triumfował w tym roku na mączce w Rzymie oraz na wimbledońskiej trawie. W ostatnich tygodniach zdecydował się polecieć na kontynent azjatycki. Najpierw wygrał zawody ATP 250 w Tel Awiwie, a następnie zwyciężył w turnieju ATP 500 w Astanie, gdzie organizatorzy przyznali mu dziką kartę. To właśnie po sukcesie w kazachskiej stolicy zagwarantował sobie przepustkę do ATP Finals 2022.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Prawo gry w Turnieju Mistrzów Djoković wywalczył już po raz 15. Jak na razie wygrał ATP Finals w 2008 roku oraz w latach 2012-2015. W dniach 13-20 listopada 2022 roku w Turynie podejmie kolejną próbę zrównania się z Rogerem Federerem w liczbie tytułów wywalczonych w Masters.

Jak na razie do ATP Finals 2022 zakwalifikowało się pięciu singlistów. Są to: Carlos Alcaraz, Rafael Nadal, Casper Ruud, Stefanos Tsitsipas i Novak Djoković. Pozostały zatem jeszcze trzy wolne miejsca. Wszystko stanie się jasne w ciągu najbliższych trzech tygodni, gdy tenisiści będą rywalizować w dużych imprezach na Starym Kontynencie. Szansę na grę ciągle ma Hubert Hurkacz.

Czytaj także:
Nokaut w Monastyrze. Jednostronny finał Cornet z Mertens
Jubileuszowy tytuł i bilet do Turynu. Novak Djoković najlepszy w Astanie

Źródło artykułu: