Ogromne pieniądze w ATP Finals! Absolutny rekord w tenisie

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Novak Djoković

W dniach 13-20 listopada zostanie rozegrany turniej ATP Finals 2022. Najlepsi gracze świata znów będą rywalizować w Turynie. Stowarzyszenie Tenisistów Profesjonalnych pochwaliło się rekordową pulą nagród.

W tym artykule dowiesz się o:

Wyścig do Turynu cały czas trwa. W hali Pala Alpitour znów zagra ośmiu najlepszych singlistów i osiem najlepszych par deblowych sezonu 2022. Pewne miejsce w Turnieju Mistrzów mają już Carlos Alcaraz, Rafael Nadal, Casper Ruud, Stefanos Tsitsipas i Novak Djoković. Pozostały jeszcze zatem trzy przepustki. O jedną z nich walczy najlepszy obecnie polski tenisista, Hubert Hurkacz.

Na niecały miesiąc przed rozpoczęciem zmagań w Turynie ATP postanowiło poinformować o puli nagród w tegorocznych ATP Finals. Jest się czym chwalić, ponieważ w porównaniu do 2021 roku nastąpił wzrost aż o 103 procent! Na nagrody pieniężne dla singlistów i deblistów ATP przeznaczy bowiem 14,75 mln dolarów. Pula nagród poprzedniego Masters wyniosła 7,250 mln dolarów.

Padnie rekord?

ATP zatroszczyło się o godne pieniądze dla uczestników ATP Finals 2022. Za samo przystąpienie do rywalizacji w trzech meczach fazy grupowej (trzy porażki) singlista otrzyma 320 tys. dolarów. Każde zwycięstwo w grupie wyceniono na 383,3 tys. dolarów, a wygrana w półfinale jest warta 1,070 mln dolarów. Triumf w Turnieju Mistrzów to kolejne 2,200 mln dolarów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

To oznacza, że tenisista, który wygra ATP Finals 2022 jako niepokonany w całych zawodach (łączny bilans 5-0, z czego 3-0 w grupie), dostanie dokładnie 4 740 300 dolarów. Takiej jednorazowej wypłaty nie otrzymał jeszcze nikt w zawodowym tenisie. Jeśli chodzi o turniej debla, to niepokonana para może zarobić maksymalnie 930,3 tys. dolarów.

Tenisistki zarobią mniej podczas WTA Finals

Rekord zarobionych pieniędzy za wygrany turniej należy jak na razie do Ashleigh Barty. W 2019 roku Australijka triumfowała w WTA Finals (rozgrywanych wówczas w Shenzhen) z bilansem 4-1, za co otrzymała czek na sumę 4,420 mln dolarów.

W tym roku panie o takiej kwocie mogą tylko pomarzyć. To efekt pandemii COVID-19, w wyniku której w Chinach nie odbywają się żadne imprezy międzynarodowe. Przypomnijmy, że WTA podpisała 10-letnią umowę z Shenzhen, a sponsorzy i partnerzy gwarantowali aż 14 mln dolarów w puli nagród. Przeniesienie zawodów z Państwa Środka do innej lokalizacji oznacza mniejsze pieniądze.

W sezonie 2021 WTA Finals odbyły się w meksykańskiej Guadalajarze, gdzie pula nagród wyniosła 5 mln dolarów. Taką samą kwotę dla tenisistek przygotowali organizatorzy Turnieju Mistrzyń w 2022 roku. Tym razem rywalizacja będzie się toczyć w dniach 31 października - 7 listopada w Fort Worth w Teksasie. Faworytką zawodów jest liderka rankingu WTA, Iga Świątek.

Czytaj także:
Iga Świątek na tronie przed WTA Finals. Ogromne zmiany w rankingu!
Duży awans Kamila Majchrzaka. Co z Hubertem Hurkaczem?

Komentarze (0)