Aktualnie Kamil Majchrzak jest drugą rakietą kraju. Po pobycie w Azji i udanych startach w turniejach, a także wygraniu w Busan, powrócił do Top 100 i zameldował się na 82. miejscu.
To sprawia, że jest pewny startu w turnieju głównym Australian Open i da mu znacznie więcej spokoju na starcie nowego sezonu. To udane zwieńczenie trudnych dla tenisisty miesięcy, kiedy przeplatał dobrą formę z problemami zdrowotnymi, które wyeliminowały go z rywalizacji na kilka tygodni.
Po powrocie z Korei nie planował już żadnych startów. 19 listopada doszło jednak do arcyważnego wydarzenia w jego życiu. Piotrkowianin poślubił Martę Dybę, z którą związany był od dziewięciu lat. W ceremonii uczestniczyli najbliżsi, w tym również znajomi z kortu.
Wybranka 82. rakiety świata była tenisistka, aktualnie fizjoterapeutka. Majchrzakowi towarzyszyła podczas ostatniego tournee w Azji, ale wspierała go również podczas wyjazdów do USA czy na turniejach rozgrywanych w Polsce.
Czytaj też:
Jednostronny półfinał ATP Finals. Historyczne osiągnięcie Norwega
Co tam latało? Hurkacz zażartował z przyjaciela
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to