Emerytowany tenisista spostrzegł, że Iga Świątek przeszła metamorfozę, od kiedy współpracuje z Tomaszem Wiktorowskim. Spostrzegł, że zmieniła się pod kątem technicznym, a zwłaszcza taktycznym.
- Wcześniej była solidną tenisistką, bazującą na uderzeniach z głębi kortu. Liczyła, że ogra rywalki swoją regularnością, przygotowaniem fizycznym i dynamiką. Tomek zmienił jej nastawienie na bardziej ofensywne - zauważył Maciej Synówka na łamach "Przeglądu Sportowego".
Jednocześnie zwrócił uwagę na to, że Iga obecnie przejmuje inicjatywę "zagraniami z forhendu, po returnie czy po odpowiednich kombinacjach przy pierwszym serwisie".
- W ostatnich miesiącach wygrywała też mecze, w których nie prezentowała swojego najlepszego tenisa, a to też cenna umiejętność i konsekwencja dobrego nastawienia mentalnego, o które troszczy się psycholog Daria Abramowicz - dodał.
Podkreślał ponadto, że Świątek nieustannie się zmienia, a jej tenis ewoluuje. - Sądzę, że ona jeszcze nie osiągnęła swojego szczytu i w kolejnym sezonie będzie jeszcze lepsza - zauważył ekspert.
Zobacz także:
> Zobacz ostatni ranking przed WTA Finals. Duży awans Urszuli Radwańskiej
> Czas na WTA Finals! Pracowity dzień Peguli
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siatkarz romantyk. Taką niespodziankę sprawił partnerce