Novak Djoković ruszył po obronę tytułu w Paryżu. Casper Ruud również w III rundzie

Dwusetowy bój Huberta Hurkacza

Novak Djoković jest rekordzistą w liczbie triumfów w turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu. Serb wygrał tę imprezę pięciokrotnie, w tym ostatni raz w ubiegłym roku. We wtorek rozpoczął rywalizację o obronę tytułu. We wtorkowym spotkaniu II rundy (w I rundzie miał wolny los) pokonał 7:6(1), 6:4 Maxime'a Cressy'ego.

- To był intensywny mecz. Kiedy grasz z kimś, kto tak dobrze serwuje, nie możesz się rozluźnić, więc czułem presję. Nie mogłem mu też oddawać łatwych i właśnie to zrobiłem - mówił, cytowany przez atptour.com, Djoković, który w ciągu 103 minut gry zapisał na swoim koncie cztery asy, 16 zagrań kończących i jedno przełamanie.

W III rundzie rozstawiony z numerem szóstym Djoković zmierzy się z Karenem Chaczanowem, który we wtorek pokonał kwalifikanta Marka-Andreę Hueslera. Co ciekawe, będzie to powtórka finału Rolex Paris Masters z 2018 roku, gdy wówczas sensacyjnie zwyciężył moskwianin. To jego jedyna wygrana w ośmiu pojedynkach z Serbem.

Do 1/8 finału awansował już również Casper Ruud. Oznaczony numerem szóstym Norweg zaserwował sześć asów, wywalczył trzy breaki, posłał 24 zagrania wygrywające, popełnił tylko pięć niewymuszonych błędów i ograł 6:1, 7:6(7) posiadacza dzikiej karty Richarda Gasqueta.

W ostatnich meczach I rundy Grigor Dimitrow po dwóch tie breakach pokonał Botika van de Zandschulpa i jego kolejnym rywalem będzie Fabio Fognini, "szczęśliwy przegrany" z eliminacji. Z kolei Denis Shapovalov wygrał z Francisco Cerundolo i w 1/8 finału stanie naprzeciw Pablo Carreno, turniejowej "14".

Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,415 mln euro
wtorek, 1 listopada

II runda gry pojedynczej:

Casper Ruud (Norwegia, 3) - Richard Gasquet (Francja, WC) 6:1, 7:6(7)
Novak Djoković (Serbia, 6) - Maxime Cressy (USA) 7:6(1), 6:4
Karen Chaczanow - Marc-Andrea Huesler (Szwajcaria, Q) 6:3, 4:6, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Grigor Dimitrow (Bułgaria) - Botic van de Zandschulp (Holandia) 7:6(5), 7:6(5)
Denis Shapovalov (Kanada) - Francisco Cerundolo (Argentyna) 6:7(2), 6:3, 6:4

10 lat temu polskie łzy polały się w Bercy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach