To jedyna Rosjanka z którą rozmawia trener Świątek. Zdradził, dlaczego

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Tomasz Wiktorowski (Getty Images), na małym: Daria Kasatkina (Getty Images)
WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Tomasz Wiktorowski (Getty Images), na małym: Daria Kasatkina (Getty Images)

Temat rosyjskich i białoruskich zawodników w świecie tenisa był często poruszany w ostatnich miesiącach. Głos zabrał też trener Igi Świątek, Tomasz Wiktorowski, który w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przyznał, że rozmawia tylko z Darią Kasatkiną.

W tym artykule dowiesz się o:

Mijają kolejne miesiące od wybuchu wojny w Ukrainie zapoczątkowanej przez Władimira Putina. Wielu sportowców potępiło jego działania - nawet część tych reprezentujących Rosję. Wśród nich jest m.in. jedna z najlepszych tenisistek globu - Daria Kasatkina.

- To dramat, co przechodzą teraz ci ludzie. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak to jest nie mieć domu. I on został ci zabrany w sposób brutalny. To koszmar, chcę, by wojna się skończyła - powiedziała zawodniczka w rozmowie z vlogerem Witją Krawczenko (więcej TUTAJ).

Jej stanowisko nie umknęło Tomaszowi Wiktorowskiemu. Trener Igi Świątek przyznał, że Daria Kasatkina wciąż może liczyć na współpracę z jego podopieczną. Dodatkowo poparł także decyzję All England Lawn Tennis Club. Organizator Wimbledonu wykluczył z wielkoszlemowego turnieju rosyjskich i białoruskich tenisistów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

- Uważam, że Wimbledon postąpił właściwie, traktując stanowczo tenisistów z Rosji i Białorusi. Daria Kasatkina jest jedyną zawodniczką z tamtej części świata, z którą w ogóle rozmawiam. Trenujemy z nią jako jedyną z Rosjanek - powiedział polski szkoleniowiec w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

25-letnia Rosjanka nie jest jedyną z tego kraju, która sprzeciwiła się rosyjskiej agresji za naszą wschodnią granicą. Zrobili to także inni tenisiści - Karen Chaczanow i Andriej Rublow. Wszyscy narazili się Kremlowi, a świadczą o tym wypowiedzi Romana Terjuszkowa.

Deputowany Dumy Rosyjskiej zaapelował, żeby Kasatkinę uznać za "zagranicznego agenta".

Zobacz też:
Legendarny tenisista sowicie wsparł Ukrainę. Doczekał się wyróżnienia