Internauta zaatakował Igę Świątek. Chwilę później został nazwany "palantem"

Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Niektórzy kibice tenisa krytykują Igę Świątek za łzy po piątkowym meczu. W obronie Polki stanęła czterokrotna wielkoszlemowa mistrzyni. "To dla mnie niesamowite, być tak agresywnym w stosunku do Igi" - napisała Rennae Stubbs.

Półfinałową rywalizację United Cup pomiędzy Polską i USA otwierało starcie Iga Świątek - Jessica Pegula. W rywalizacji dwóch wielkich gwiazd światowego tenisa lepsza okazała się Amerykanka, która pokonała liderkę rankingu WTA 6:2, 6:2.

Po meczu Iga Świątek zalała się łzami, a obrazki obiegły cały świat. Część fanów nie miała jednak współczucia dla Polki.

"Iga to beksa. Myśli że jest niepokonana, ale skopała jej tyłek. Nie ma nic złego w tym, że dostaje lekcję pokory raz na jakiś czas" - napisał jeden z użytkowników na Twitterze.

W obronie Polki stanęła jednak jedna z legend tenisa. Rennae Stubbs, która ma na swoim koncie cztery tytułu wielkoszlemowe w grze podwójnej, otwarcie skrytykowała komentarz.

"Todd, pomogę ci tutaj. Iga i Jessica są naprawdę dwoma z najmilszych tenisistek w turze. Jeśli Iga płacze to dlatego, że czuje, że zawiodła swoją drużynę lub z innego powodu. To jest okej. To dla mnie niesamowite, być tak agresywnym w stosunku do Igi, jeśli nie znasz jej osobiście" - napisała w odpowiedzi była liderka światowego rankingu w grze podwójnej.

"Jeśli byłbyś milszym człowiekiem to miałbyś więcej współczucia dla innych, a nie był osądzającym palantem" - dodała w następnym wpisie.

Przypuszczenia Australijki potwierdziła sama Świątek. - Płakałam, bo czułam się bezradna, ponieważ fizycznie i mentalnie nie byłam w stanie się pokazać - powiedziała Polka na konferencji prasowej po meczu.

Czytaj więcej:
Półfinały w Adelajdzie pod znakiem urazów. Novak Djokovć wygrał hit

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty