Niespodzianka. To z nią teraz zagra Świątek

PAP/EPA / LUKAS COCH  / Iga Świątek
PAP/EPA / LUKAS COCH / Iga Świątek

Bianca Andreescu miała piłkę meczową, ale odpadła z wielkoszlemowego Australian Open 2023 po dreszczowcu. Kolejną rywalką Igi Świątek będzie Hiszpanka Cristina Bucsa.

Po godz. 1:00 czasu polskiego Iga Świątek zmierzyła się z Kolumbijką Camilą Osorio na Rod Laver Arena pod zamkniętym dachem. Niespodzianki nie było i liderka rankingu pewnie awansowała do III rundy Australian Open 2023. Kolejną rywalkę Polki wyłoniło starcie Bianki Andreescu z Cristiną Bucsą. Z powodu deszczu tenisistki długo czekały, aby móc wyjść na kort. Spotkanie rozpoczęło się kilkanaście minut po godz. 7:00 i było dreszczowcem. Kanadyjska mistrzyni US Open 2019 miała piłkę meczową, ale przegrała 6:2, 6:7(7), 4:6.

Pierwszy set nie zapowiadał wielkich emocji. Andreescu uzyskała dwa przełamania i wygrała go pewnie. W drugiej partii do pewnego momentu miało miejsce odwrócenie ról, a później rozgorzała zażarta batalia. Kanadyjka ruszyła w pościg z 1:5. Obroniła piłkę setową i doprowadziła do tie breaka. W nim z 2-4 wyszła na 6-5, ale zmarnowała meczbola. Większym opanowaniem wykazała się Bucsa.

W trzecim secie Andreescu z 0:2 wyrównała na 2:2, by w piątym gemie oddać podanie. Kanadyjka miała break pointa na 3:3, ale go nie spożytkowała. Później miała jeszcze jedną okazję na odrobienie straty. W 10. gemie Bucsa obroniła się, a następnie wykorzystała już pierwszą piłkę meczową.

W trwającym dwie godziny i 51 minut meczu obie tenisistki posłały po 31 kończących uderzeń. Bucsa popełniła 50 niewymuszonych błędów, a Andreescu zrobiła ich 53. Miało miejsce 11 przełamań, z których sześć uzyskała Hiszpanka. Zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego zdobyła o sześć punktów mniej (97-103), ale awansowała do III rundy.

Bucsa już zanotowała najlepszy wielkoszlemowy start w dotychczasowej karierze. W zeszłym roku wygrała jeden mecz w US Open. W Australian Open debiutowała w ubiegłym sezonie i odpadła w I rundzie.

Świątek i Bucsa zmierzą się w piątek. Będzie to ich pierwsze spotkanie.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 76,5 mln dolarów australijskich
środa, 18 stycznia

II runda gry pojedynczej kobiet:

Cristina Bucsa (Hiszpania, Q) - Bianca Andreescu (Kanada) 2:6, 7:6(7), 6:4

Program i wyniki Australian Open 2023 kobiet

Czytaj także:
Czołowa tenisistka świata była w opałach. Ukrainka odprawiła wielką mistrzynię
Kłopoty wiceliderki rankingu na otwarcie Australian Open. Błyskawiczny awans Bencić

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

Komentarze (5)
avatar
Chata Wuja Toma
19.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy spodenki u Igi to jakis trend ? 
avatar
erin
18.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iga w tym roku jest słabsza mentalnie ;widać to wyraźnie z jej wypowiedzi na konferencjach prasowych .W trakcie meczu, także nie widać takiej zaciętości jak w ubiegłym roku. 
avatar
fannovaka
18.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ameryki tez miala nie podbic a podbila! 
avatar
W0jtech
18.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Może się jeszcze rozkręci i zły okres przeminie - trzymamy kciuki! Chcem Cię w finale oglądać! 
avatar
Ksawery Darnowski
18.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Z taką formą Iga nie podbije Australii. Owszem, 4-ta runda to spacerek, ale później zaczną się schody.