Czołowa tenisistka świata była w opałach. Ukrainka odprawiła wielką mistrzynię

PAP/EPA / Joel Carrett / Na zdjęciu: Maria Sakkari
PAP/EPA / Joel Carrett / Na zdjęciu: Maria Sakkari

Maria Sakkari miała spore problemy w meczu z kwalifikantką Dianą Sznaider w wielkoszlemowym Australian Open 2023. Z imprezą w Melbourne pożegnała się Petra Kvitova, która uległa Anhelinie Kalininie.

W Australian Open ponownie problemy stwarza deszcz. Na kortach wyposażonych w dachy zakończone zostały trzy spotkania kobiet. Problemów nie uniknęła Maria Sakkari (WTA 6), której rywalką była kwalifikantka Diana Sznaider (WTA 106). Greczynka wygrała 3:6, 7:5, 6:3.

W pierwszym secie miało miejsce jedno przełamanie, które Sznaider uzyskała na 2:0. Przy 5:3 Sakkari miała trzy break pointy, ale nie odrobiła straty. Jej rywalka wykorzystała piątą piłkę setową. W drugiej partii Greczynka prowadziła już 4:1, ale doszło do emocjonującej końcówki. Przy 5:4 zmarnowała trzy setbole, ale od 5:5 dwa gemy padły jej łupem.

W trzecim secie doszło do trzech przełamań. Dwa zaliczyła Sakkari, która przy 5:2 roztrwoniła dwie piłki meczowe, ale przy 5:3 zakończyła spotkanie po dwóch godzinach i 33 minutach. Greczynka posłała 32 kończące uderzenia i popełniła 40 niewymuszonych błędów. Sznaider zanotowano 39 piłek wygranych bezpośrednio i 53 pomyłki. Kolejną rywalką Sakkari będzie Jil Teichmann lub Lin Zhu.

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

Petra Kvitova (WTA 15) przegrała 5:7, 4:6 z Anheliną Kalininą (WTA 39). W ciągu godziny i 58 minut Ukrainka zdobyła 32 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła trzy z czterech break pointów i zamieniła na przełamanie trzy z 11 okazji. Zanotowano jej 18 kończących uderzeń i 12 niewymuszonych błędów. Czeszka miała 37 piłek wygranych bezpośrednio i 41 pomyłek.

Dla Kvitovej był to 14. start w Australian Open. Jej najlepszym wynikiem jest finał z 2019 roku. Czeszka zdobyła dwa wielkoszlemowe tytuły, oba w Wimbledonie (2011, 2014). Kalinina notuje drugi występ turnieju głównym w Melbourne. Przed rokiem odpadła w I rundzie. Kolejną rywalką Ukrainki będzie Barbora Krejcikova lub Clara Burel.

Jessica Pegula (WTA 3) wygrała 6:2, 7:6(3) z Alaksandrą Sasnowicz (WTA 38). Amerykanka prowadziła 6:2, 5:3, by stracić trzy gemy z rzędu. W tie breaku skruszyła opór przeciwniczki. W ciągu 91 minut Pegula trzy razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z 11 break pointów. W III rundzie czeka ją starcie z Martą Kostiuk lub Olivią Gadecki.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 76,5 mln dolarów australijskich
środa, 18 stycznia

II runda gry pojedynczej kobiet:

Jessica Pegula (USA, 3) - Alaksandra Sasnowicz 6:2, 7:6(5)
Maria Sakkari (Grecja, 6) - Diana Sznaider (Q) 3:6, 7:5, 6:3
Anhelina Kalinina (Ukraina) - Petra Kvitova (Czechy, 15) 7:5, 6:4

Program i wyniki Australian Open 2023 kobiet

Czytaj także:
Przerwa nie wybiła jej z rytmu. Estonka czeka na odpowiedź Magdy Linette
Wielkoszlemowa mistrzyni i doświadczona Estonka opadły z sił. Pewne otwarcie Sabalenki

Komentarze (2)
avatar
KotEnio
18.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W Australii tytuly mistrzow powinni juz rozdac wsrod ukraincow ! W kazdej dziedzinie wygrywaja wiec dlaczego nie w sporcie ?Ot tak po linni politycznej ! Prezydenci i papieze byli wy Czytaj całość