Utalentowana Kanadyjka postraszyła Caroline Garcię. Niespodzianka w wykonaniu Donny Vekić

Amerykanka sprawiła sensację. Aryna Sabalenka nie dała się zaskoczyć

Caroline Garcia (WTA 4) na otwarcie Australian Open 2023 łatwo poradziła sobie z Katherine Sebov. W II rundzie rywalką Francuzki była kolejna Kanadyjka, dużo groźniejsza. Leylah Fernandez (WTA 40) jest finalistką US Open 2021 i ćwierćfinalistką Rolanda Garrosa 2022. Garcia złamała opór utalentowanej rywalki i wygrała 7:6(5), 7:5.

W pierwszym secie Fernandez uzyskała przełamanie na 3:2, ale Garcia natychmiast odrobiła stratę. W tie breaku Francuzka od 0-4 zdobyła siedem z ośmiu kolejnych punktów. W drugiej partii tenisistka z Lyonu obroniła piłkę setową i od 4:5 wywalczyła trzy ostatnie gemy.

W trwającym godzinę i 52 minuty meczu Garcia zaserwowała 11 asów i zdobyła 41 z 53 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zanotowano jej 40 kończących uderzeń przy 24 niewymuszonych błędach. Fernandez naliczono 18 piłek wygranych bezpośrednio i 14 pomyłek. Francuzka obroniła osiem z dziewięciu break pointów i wykorzystała dwie z trzech szans na przełamanie. Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

Kolejną rywalką Garcii będzie Laura Siegemund (WTA 158), która zwyciężyła 5:7, 7:5, 6:3 Irinę-Camelię Begu (WTA 30). Maraton trwał trzy godziny i 12 minut. Niemka zniwelowała 13 z 18 break pointów i spożytkowała siedem z 16 okazji na przełamanie. Przy siatce zdobyła 23 z 31 punktów. Siegemund w przeszłości była notowana na 27. miejscu w rankingu. Poważna kontuzja kolana, jakiej doznała w 2017 roku w Norymberdze, mocno przyhamowała jej karierę.

Donna Vekić (WTA 64) w 66 minut rozbiła 6:3, 6:0 Ludmiłę Samsonową (WTA 20). Chorwatka zgarnęła 22 z 24 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Nie dała rywalce żadnej szansy na przełamanie, a sama wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów. W III rundzie Vekić czeka starcie z Nurią Parrizas-Diaz (WTA 75), która wygrała 6:3, 6:2 z Anastazją Potapową (WTA 44).

Karolina Pliskova (WTA 31) pokonała 6:0, 7:5 Julię Putincewą (WTA 47). Czeszka prowadziła 6:3, 2:0 i 40-0, ale w drugim secie pojawiły się emocje. Kazaszka nie tylko odrobiła stratę przełamania, ale odebrała rywalce podanie po raz drugi i wyszła na 4:3. Pliskova zdobyła dwa kolejne gemy, by przy 5:4 zmarnować dwie piłki meczowe. W końcówce była liderka rankingu opanowała sytuację i nie pozwoliła sobie na przegranie seta.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 76,5 mln dolarów australijskich
czwartek, 19 stycznia

II runda gry pojedynczej kobiet:

Caroline Garcia (Francja, 4) - Leylah Fernandez (Kanada) 7:6(5), 7:5
Shuai Zhang (Chiny, 23) - Petra Martić (Chorwacja) 6:3, 6:3
Karolina Pliskova (Czechy, 30) - Julia Putincewa (Kazachstan) 6:0, 7:5
Donna Vekić (Chorwacja) - Ludmiła Samsonowa (18) 6:3, 6:0
Laura Siegemund (Niemcy) - Irina Camelia-Begu (Rumunia, 27) 5:7, 7:5, 6:3
Linda Fruhvirtova (Czechy) - Kimberly Birrell (Australia, WC) 6:3, 6:2
Nuria Parrizas Diaz (Hiszpania) - Anastazja Potapowa 6:3, 6:2

Program i wyniki Australian Open 2023 kobiet

Czytaj także:
Magda Linette podbija Melbourne. Wielki mecz z byłą wiceliderką rankingu
Kolejny thriller finalistki Australian Open. Klęska tenisistki z Top 10 rankingu

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)