Puchar Davisa: Finał w hali w Barcelonie

Palau San Jordi, olimpijska hala w Barcelonie, będzie w dniach 4-6 grudnia areną finałowego meczu rozgrywek o Puchar Davisa między Hiszpanią a Czechami. Międzynarodowa Federacja Tenisa (ITF) zażądała, by gospodarze wybrali kryty obiekt.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwotnie Rafael Nadal i spółka mieli o drugi z rzędu (a czwarty w ogóle) tytuł walczyć na korcie ziemnym na Teneryfie. Po decyzji centrali mówiło się o trzech propozycjach: Barcelonie, Walencji i Madrycie, ale ten ostatni nie zgłosił swojej kandydatury do Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Tenisa (RFET).

Obiekt w stolicy Katalonii (17,6 tys. pojemności) był miejscem pierwszego triumfu Hiszpanów (zwanych tam Armadą) w Pucharze Davisa (zwanym Ensaladera) - w 2000 roku, kiedy Albert Costa (dzisiaj kapitan), Juan Carlos Ferrero, Alex Corretja i Joan Balcells pokonali 3-1 Australijczyków w składzie: Patrick Rafter, Lleyton Hewitt, Sandon Stolle i Mark Woodforde.

O decyzji federacji poinformował w sobotę rzecznik Igor del Busto: za Barceloną głosowało na posiedzeniu na terenie Club de Tenis de Oviedo 13 elektorów, a jeden był przeciw.

Typ kortu nie został jeszcze określony, ale najpewniej będzie to któraś z twardych nawierzchni.

Komentarze (0)