To była piękna i wspaniała kariera. Przez lata Samantha Stosur była jedna z wiodących postaci w kobiecym tenisie. Rok temu ogłosiła koniec rywalizacji w singlu, ale grała jeszcze w pozostałych konkurencjach: deblu i mikście. Poinformowała też wtedy, że po turnieju Australian Open zakończy karierę.
Utytułowana tenisowa kariera Samanthy Stosur dobiegła emocjonalnego końca po porażce w pierwszej rundzie Australian Open w grze podwójnej mieszanej z Matthew Ebdenem.
Duet przegrał z holendersko-chorwacką parą Demi Schuurs i Nikola Mektic po trzysetowym boju.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Zapłakana Stosur została nagrodzona owacją na stojąco przez uwielbiających ją fanów, w tym jej rodzinę, została też doceniona przez rywali.
- Marzyłam jako małe dziecko, by móc ukończyć tutaj wszystkie te lata kariery przed przyjaciółmi i rodziną oraz australijskimi fanami, którzy wspierali mnie od zawsze. To, co najbardziej mnie denerwuje, to to, że nie mogę uczestniczyć we wszystkich tych turniejach i zobaczyć wszystkich ludzi, których kocham - mówiła zapłakana po meczu.
Największymi sukcesami Stosur w singlu był triumf w US Open 2011 i dotarcie do finału French Open rok wcześniej.
W grze podwójnej ma na koncie cztery wielkoszlemowe triumfy, a w grze mieszanej - trzy. Warto dodać, że Stosur spędziła 61 tygodni na szczycie rankingu gry podwójnej w swojej karierze.