Zaczęło się obiecująco. Podopieczna byłego trenera Igi Świątek wyeliminowała Polkę
Magdalena Fręch grała w poniedziałek o miejsce w głównej drabince zawodów WTA 500 na kortach twardych w Abu Zabi. Po trzysetowym pojedynku lepsza od polskiej tenisistki okazała się wyżej notowana Amerykanka Shelby Rogers.
Początek spotkania należał do Fręch. Rogers znalazła się w tarapatach już w drugim gemie, ale wówczas zdołała jeszcze wyjść ze stanu 0-40. Po zmianie stron 30-letnia reprezentantka USA już nie uratowała serwisu. Łodzianka wypracowała dwa break pointy, a przy pierwszym jej przeciwniczka posłała forhend w aut. Dzięki temu było 3:1 dla naszej tenisistki, która nie bez trudu utrzymała podanie i powiększyła przewagę do trzech gemów.
25-letnia Fręch lepiej radziła sobie w wymianach i była w stanie wykorzystywać słabszą dyspozycję serwisową Amerykanki. Rogers popełniała sporo prostych błędów, przez które przegrywała ważne punkty. Po zepsutym bekhendzie po linii tenisistka z USA znów straciła podanie i było 5:1 dla Polki. Nasza reprezentantka już nie czekała i w siódmym gemie natychmiast zamknęła seta, w którym nie musiała bronić ani jednego break pointa.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczuFaworyzowana Rogers zdała sobie sprawę, że musi się poprawić, jeśli chce awansować do głównej drabinki Mubadala Abu Dhabi Open. W drugim secie Amerykanka pilnowała serwisu i ani razu nie dała się zaskoczyć. Kluczowy dla losów tej części spotkania okazał się szósty gem. Fręch nie poradziła sobie w wymianach i popełniła parę błędów, przez co została przełamana do zera. Polka miała jeszcze cień szansy na powrót do gry, gdy rywalka podawała po zwycięstwo w secie. Jednak tenisistka z USA zagrała znakomicie i zdobyła w dziewiątym gemie cztery punkty z rzędu od stanu 0-30, kończąc partię przy pierwszej okazji.
Początek decydującej odsłony również należał do Rogers. Amerykanka wyraźnie przejęła inicjatywę na korcie i już w pierwszym gemie postarała się o przełamanie. Fręch mogła szybko odrobić stratę, lecz przy dwóch break pointach jej przeciwniczka zagrała bezbłędnie. W piątym gemie reprezentantka USA jeszcze zaatakowała i z łatwością zdobyła kolejne przełamanie (4:1). Polka walczyła ambitnie i po obronie czterech meczboli odrobiła jednego breaka. W dziesiątym gemie tenisistka z USA dopięła jednak swego i po dwóch godzinach zwieńczyła pojedynek.
Rozstawiona z czwartym numerem w eliminacjach Rogers awansowała do głównej drabinki zawodów WTA 500 w Abu Zabi. Dla Fręch to już czwarte nieudane kwalifikacje w sezonie 2023. Wcześniej nie przeszła ich w Adelajdzie, Australian Open i Lyonie. Jest jeszcze cień szansy, że łodzianka zagra w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jako "szczęśliwa przegrana", ale w tym celu musiałoby się wycofać parę uczestniczek. Jak na razie żadna tenisistka z turnieju głównego nie zdecydowała się na taki krok.
Mubadala Abu Dhabi Open, Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 780,6 tys. dolarów
poniedziałek, 6 lutego
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Shelby Rogers (USA, 4) - Magdalena Fręch (Polska, 9) 1:6, 6:3, 6:4
Czytaj także:
Zobacz najnowszy ranking WTA. Jak wygląda sytuacja Igi Świątek i Magdy Linette?
Stagnacja Huberta Hurkacza. Sprawdź najnowszy ranking ATP
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
Jano2 Zgłoś komentarz
trenuje Igę, Iga nie zrobiła żadnych postępów!