Wiadomo, kto dostał pierwsze dzikie karty do turnieju w Miami
Organizatorzy Miami Open przedstawili dwójkę pierwszych beneficjentów dzikich kart do tegorocznej edycji turnieju rangi 1000. Trafiły one do byłych wielkoszlemowych mistrzów.
Wyróżnieni zawodnicy to byli mistrzowie US Open, którzy w przeszłości plasowali się w czołowej 10 rankingu. "Oboje pokazali jak wiele trzeba poświęcić by wygrać jeden z największych turniejów świata, w związku z czym nie możemy się doczekać aż przyjadą do Miami walczyć o tytuł" - powiedział dyrektor turnieju, a także były zawodnik James Blake.
Ostatni turniej mistrzyni US Open 2021 rozegrała podczas Australian Open 2023, w którym po dwusetowej batalii uległa w drugiej rundzie wielkiej nadziei USA - Coco Gauff. Od tamtego czasu borykała się z problemami zdrowotnymi, wycofując się z kolejnych turniejów. Aktualnie powrót na światowe korty brytyjskiej tenisistki planowany jest na imprezę w Indian Wells, rozpoczynającą się już w przyszłym tygodniu.
Dominic Thiem w obecnym sezonie wygrał dotychczas tylko jeden mecz - na swojej ulubionej, ziemnej nawierzchni pokonał na początku lutego Słowaka Alexa Molcana, podczas turnieju w Buenos Aires. Bilans tenisisty z Austrii wynosi w tym roku 1:7.
Turniej w Miami rozpocznie się 19 marca i będzie rozgrywany do 2 kwietnia. Występ w turnieju głównym mają zapewniony Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Magda Linette. Wszyscy Polacy z racji wysokiego rankingu będą mieli wolny los w pierwszej rundzie.
Zobacz także:
Ciekawy finał akcji Agnieszki Radwańskiej. Doszło do powtórki z rozrywki
Hubert Hurkacz postawił się liderowi rankingu. W drugim secie zabrakło dwóch punktów
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)