Co za dreszczowiec! Niesamowita bitwa Czeszki z Amerykanką

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Petra Kvitova i Jessica Pegula
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Petra Kvitova i Jessica Pegula

Petra Kvitova i Jessica Pegula stoczyły niewiarygodną batalię w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Dalej awansowała czeska tenisistka, która obroniła cztery piłki meczowe. Jelena Rybakina szybko odprawiła Warwarę Graczewą.

W IV rundzie w Indian Wells doszło do wielu zażartych batalii. Największych emocji dostarczyła konfrontacja Petry Kvitovej (WTA 15) z Jessicą Pegulą (WTA 3). Do ćwierćfinału awansowała Czeszka, która zwyciężyła Amerykankę 6:2, 3:6, 7:6(11). Dla dwukrotnej mistrzyni Wimbledonu (2011, 2014) jest to 61. zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu.

Pierwszy set stał pod znakiem dominacji Kvitovej, która uzyskała dwa przełamania. W drugim do głosu doszła Pegula, która od 3:3 zdobyła trzy gemy tracąc w nich tylko jeden punkt. Kumulacja emocji miała miejsce w trzeciej partii. Amerykanka prowadziła 5:3 i dwa razy serwowała po awans, przy 5:4 i 6:5. Ostatecznie górą była Czeszka, która odparła łącznie cztery piłki meczowe, z czego trzy w tie breaku. Sama wygraną zapewniła sobie przy czwartym meczbolu.

W trwającym dwie godziny i 14 minut meczu Pegula wykorzystała pięć z sześciu break pointów. Kvitova na przełamanie zamieniła sześć z 10 szans. Obie tenisistki wywalczyły po 95 punktów. Czeszka podwyższyła na 4-1 bilans spotkań z Amerykanką. Trafiły na siebie drugi raz w tym sezonie. W United Cup Kvitova wygrała w dwóch setach. Kolejną jej rywalką będzie Greczynka Maria Sakkari.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Jelena Rybakina (WTA 10) rozbiła 6:3, 6:0 Warwarą Graczewa (WTA 66). Mistrzyni Wimbledonu przegrywała 1:3, by zdobyć 11 gemów z rzędu. W ciągu 80 minut Kazaszka odparła dziewięć z 11 break pointów i spożytkowała siedem z 12 szans na przełamanie.

W ćwierćfinale Rybakina zmierzy się z Karoliną Muchovą (WTA 76), która pokonała 6:4, 6:7(2), 6:4 Marketę Vondrousovą (WTA 105). Srebrna medalistka olimpijska odrodziła się z 4:6, 2:5. Obroniła dwie piłki meczowe i doprowadziła do trzeciego seta. W nim z 1:3 wyrównała na 3:3, ale końcówka należała do jej rodaczki.

W ciągu dwóch godzin i 35 minut Muchova cztery razy oddała podanie, a wykorzystała sześć z 11 break pointów. Zdobyła o cztery punkty więcej (105-101). Wcześniej odprawiła m.in. Wiktorię Azarenkę, dwukrotną mistrzynię imprezy w Indian Wells. Vondrousova w poprzedniej rundzie wyeliminowała rozstawioną z numerem czwartym Ons Jabeur.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,8 mln dolarów
wtorek, 14 marca

IV runda gry pojedynczej:

Jelena Rybakina (Kazachstan, 10) - Warwara Graczewa (Q) 6:3, 6:0
Petra Kvitova (Czechy, 15) - Jessica Pegula (USA, 3) 6:2, 3:6, 7:6(11)
Karolina Muchova (Czechy) - Marketa Vondrousova (Czechy) 6:4, 6:7(2), 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
To z nią teraz zagra Iga Świątek
Kolejna trzysetowa batalia Sabalenki z Krejcikovą

Komentarze (0)