Świątek w zacnym towarzystwie. Jest kilka zagrożeń dla Polki
Pierwsze miesiące rozgrywek WTA w sezonie 2023 dały już kilka odpowiedzi na ważne pytania. Iga Świątek ma dwie rywalki, które obecnie prezentują od niej lepszy poziom. Do czołowej trójki mogą jeszcze doskoczyć inne zawodniczki.
Polka w najlepszym trio
Szybko otrzymaliśmy potwierdzenie tych przypuszczeń. Przede wszystkim od samego początku sezonu świetnie spisują się Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina. Obie panie mierzyły się ze sobą w finałach Australian Open i Indian Wells.
W przypadku Świątek nie ma jednak co mówić o tragedii. W rankingu WTA Race Polka jest na trzeciej pozycji i ma na koncie triumf w turnieju WTA 500 w Dosze. Dotarła też do finału "tysięcznika" w Dubaju i półfinału Indian Wells. Świątek jest zatem w elitarnym trio, które nieco odskoczyło reszcie stawki.
- Te trzy nazwiska zwracają szczególną uwagę kibiców. Szczególnie Sabalenka i Rybakina świetnie spisują się w dużych turniejach. Ciekawostką jest fakt, że obie zawodniczki zagrały ze sobą zarówno w finale Australian Open, jak i Indian Wells, a warunki gry na tych nawierzchniach zupełnie się różnią. Kazaszka i Białorusinka do spółki z Igą Świątek będą w ścisłej czołówce cały sezon - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Maciej Zaręba, komentator tenisa w Canal+ Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan- Wszystkie trzy zawodniczki mają duży potencjał tenisowy. Grają szybko, prowadzą grę, rozwijają często prędkości niedostępne dla innych tenisistek. Nawet końcówka poprzedniego sezonu zaczęła pokazywać, że Sabalenka i Rybakina będą mocne - ocenia Zaręba.
Kilka zawodniczek będzie gonić
O ile Sabalenka, Rybakina i Świątek zajmują trzy czołowe miejsca w rankingu WTA Race, to jest kilka kandydatek, które mogą im stale zagrażać. - Władze WTA zapewne ucieszyłyby się z tego, gdyby po Sabalence i Rybakinie więcej tenisistek podłączyło się do walki ze Świątek - zaznacza Zaręba.
- Jako pierwsza na myśl przychodzi mi Barbora Krejcikova. Czeszka ma naprawdę dobre spotkania. W Dubaju ograła wszystkie zawodniczki z czołowej trójki rankingu WTA na czele ze Świątek i Sabalenką. Białorusince urwała też seta podczas Indian Wells - podkreśla Zaręba.
Blisko Czeszki jest również Jessica Pegula. Amerykanka już raz w tym sezonie - podczas United Cup - pokonała Igę Świątek. W Dosze obie panie spotkały się w finale i tam już wyraźnie lepsza była Polka. Pegula znana jest z solidnej, równej gry. Pieczołowicie zbiera punkty do rankingu WTA oraz WTA Race.
W ostatnim Indian Wells to jednak nie Pegula uzupełniła skład półfinalistek. Poza najlepszą trójką zawodniczek z WTA Race do tej fazy turnieju awansowała Maria Sakkari. Wydaje się mimo wszystko, że na przestrzeni całego sezonu to nie będzie zawodniczka, która na stałe będzie "podgryzać" wielką trójkę.
- Ciekaw jestem, jak dalej potoczą się jej losy. Greczynka ustabilizowała formę na wysokim poziomie, ale nadal ma problemy z wygrywaniem najważniejszych spotkań. Wciąż ma tylko jeden tytuł w zawodowym tourze, potrafi dochodzić do półfinałów, czasem finałów, ale tam mamy do czynienia z barierą mentalną. Sakkari wtedy nie spisuje się na miarę swoich możliwości - analizuje nasz rozmówca.
Zaręba podkreśla, że w walce o najwyższe laury nie skreślałby Caroline Garcii. Francuzka w sezonie 2022 spisywała się doskonale i zwieńczyła go triumfem w turnieju mistrzyń. W tym roku jednak na razie nie uwolniła w pełni swojego potencjału. Gdy to zrobi, uzyska zdecydowanie szybszą drogę do ponownego zagoszczenia w ścisłej czołówce.
- Wciąż nie można jej skreślać. Mam wrażenie, że Francuzka też musi nieco uporządkować sprawy mentalne, ale ona ma ogromne doświadczenie. Stylem może nieco przypominać Sabalenkę i Rybakinę. Mocny serwis, dużo winnerów i przede wszystkim dużo ryzyka. Gdy wróci do najwyższej formy, gdy tylko będzie miała swój dzień, to może pokonać każdą zawodniczkę - mówi Zaręba.
W Miami też można zdobyć sporo punktów
Kolejna tenisowa próba sił już podczas turnieju WTA 1000 w Miami. To ostatnia impreza tak wielkiego kalibru przed przejściem na mączkę. Będziemy oczekiwać przede wszystkim na wieści dot. Igi Świątek. Podczas Indian Wells Polka zmagała się z urazem żeber, a w Miami ma bronić tytułu.
Przypominamy, że 32 najlepsze zawodniczki w drabince Miami Open 2023 mają na inaugurację wolny los i przystępują do rywalizacji od II rundy (w czwartek lub piątek). Pozostałe tenisistki rozpoczną zmagania we wtorek lub środę.
Dawid Franek, WP SportoweFakty
Czytaj także:
Iga Świątek nawiązała ważną współpracę. To firma Rogera Federera
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
Darkmaster Zgłoś komentarz
Dlaczego wyłączacie komentarze pod artykułami o sabalence i reszcie zachowując się w ten sposób postępuje cię tak samo jak oni tchórze. To jest Cenzura i radzieckie dziennikarstwo. -
W0jtech Zgłoś komentarz
Ja zacząłem oglądać tenisa jak Radwańska była w finale Wimbledonu w 2012 - a wcześniej rekreacyjnie grałem. Czy to źle że ktoś zaczął niedawno oglądać? Kiedyś musi się zacząć -
1989 Zgłoś komentarz
Skad sie wzielo tylu znawcow tennisa.A zaczeli ogladac jak Iga wygrala Roland garros. Cale szczescie ze Iga nie czyta tych bredni -
Hoe Eye Zgłoś komentarz
TURNIEJ W USA j dla RUSKICH, Świątek i nie wyszczepionych meksykanów, Ukraińców ale nie dla ZDROWEGO LIDERA RANKINGU ATP DJOKOVICIA. -
fulzbych vel omnibus Zgłoś komentarz
skończy 25 lat i ma jeden tytuł wielkoszlemowy i parę pomniejszych. Jej forma już raczej nie będzie zwyżkować a może ją jedynie konserwować przez parę lat. Rybakina 23 lata wygrała sankcyjny Wimbledon dzięki temu że jej koleżanki Rosjanki i Białorusinki zostały odsunięte i teraz drugi znaczący turniej tj. Indian Wells przy wydatnej pomocy Sabalenki reszta to drobnica. Poczekajmy zobaczymy czy to coś trwałego czy tylko chwilowa zwyżka formy. ;-) -
ando Zgłoś komentarz
tenis powinien ją bawić , powinna grać jak najlepiej potrafi czyli ...wszystko jak dotychczas . Iga niczego się nie bój , tego zegarka Ci nie ukradną , za dużo świadków . Przecież nie przestaniesz grać jak Cię zdetronizują . A przecież taka kolej rzeczy , kiedyś to musi nastąpić . Tysiące tenisistek na świecie chciałoby dzierżyć koronę przynajmniej od rankingu do rankingu . Nigdy tego nie dostąpi . Ja Ci Iga powiem " miej się na baczności , ale aby nie złapać kontuzji " . Resztę pozostaw losowi . Naprawdę durny tytuł . -
Tenisówka Zgłoś komentarz
na aut . Tymczasem jej rywalki , a zwłaszcza Rybakina bardzo poprawiły swój tenis. Powinna się już u Igi zapalić czerwona kontrolka. -
jupp Zgłoś komentarz
Rybakiną, Sabalenką i Świątek. Ostapenko, Garcia, Andreescu są tuż, tuż... Nie ma w tej chwili liderki, tudzież prowadzącego wyraźnie tria w WTA. Jest ca 8-10 tenisistek równorzędnych zawodniczek i to powoduje, że każda może wygrać z każdą nie mając zarezerwowanego dla siebie statusu tenisistki nr 1. -
W0jtech Zgłoś komentarz
koszulki rosyjskie - one przynajmniej swój kraj reprezentują. Ładnie sportowo Cię obiły - make sport not politics! Hurkaczowi już przeszło i dobrze. -
Gundi Zgłoś komentarz
wszystkich zawodniczek z pierwszej 30 tki jest zdecydowanie najgorsza poniewaz ma najgorszy serw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
L.Walensa.President Zgłoś komentarz
UPAdlinskoa onuca spod pisoskiej grupy ubezpieczeniowej tfu -
dopowiadacz1 Zgłoś komentarz
Kto wie czemu przegrywała , może miała atak paniki jak ta Lesia prze meczem z Sabalenką ? -
KotEnio Zgłoś komentarz
baletnicy ....