Nie tylko Rafael Nadal. Kolejne gwiazdy wycofały się z zawodów w Monte Carlo

Nie jest jeszcze gotowy. Rafael Nadal zrezygnował z ulubionego turnieju

Ostatnie dwa miesiące były bardzo intensywne dla Carlosa Alcaraza. Po problemach zdrowotnych, które wyeliminowały go z gry w Australian Open 2023, młody Hiszpan powrócił do touru w lutym na latynoskiej mączce. Najpierw sięgnął po tytuł w Buenos Aires, a następnie dotarł do finału w Rio de Janeiro. Potem zagrał w prestiżowych imprezach w USA. W Indian Wells został mistrzem, a w Miami odpadł w półfinale.

W ciągu kilku tygodni "Carlitos" rozegrał 20 pojedynków, z których wygrał aż 18. Nic więc dziwnego, że tak intensywny czas odcisnął piętno na jego organizmie. 19-latek poinformował we wtorek, że nie weźmie udziału w prestiżowych zawodach ATP Masters 1000, które już w niedzielę rozpoczną się w Monte Carlo.

"Po dwóch miesiącach spędzonych za granicą cieszę się, że wróciłem do domu, ale jestem także smutny, że zakończyłem mój ostatni mecz w Miami z pewnym dyskomfortem. Po wizycie u doktora Juanjo Lopeza w Murcji i poddaniu się badaniom nie pojadę do Monte Carlo, aby rozpocząć grę kortach ziemnych" - napisał Alcaraz na Twitterze.

Aktualny wicelider rankingu ATP podzielił się w mediach społecznościowych lekarską diagnozą. "Mam pourazowe zapalenie stawów lewej ręki i dyskomfort mięśniowy w kręgosłupie. Potrzebuję odpoczynku, aby przygotować się na wszystko, co ma nadejść. Do zobaczenia w 2024 roku Monte Carlo" - wyznał Hiszpan.

Alcaraz to kolejny czołowy tenisista, który zrezygnował z gry w Monte Carlo. Na taki krok zdecydował się wcześniej jego utytułowany rodak Rafael Nadal. Na monakijskiej mączce nie wystąpi także Felix Auger-Aliassime. Siódmy obecnie zawodnik świata również potrzebuje odpoczynku, aby podreperować swoje zdrowie.

"Muszę niestety ogłosić wycofanie się z tegorocznego turnieju Rolex Monte-Carlo Masters. To wydarzenie na które czekam każdego roku. Jednak w ostatnich tygodniach narzekałem na problemy z lewym kolanem, dlatego uznałem, że najmądrzejszą decyzją będzie zrobienie sobie przerwy, abym mógł w pełni wyleczyć się na kolejny turniej, Mutua Madrid Open" - wyznał 22-latek z Montrealu na Twitterze.

Zmagania w głównej drabince turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo rozpoczną się w niedzielę (9 kwietnia) i potrwają do kolejnej niedzieli (16 kwietnia). W singlu pewne miejsce ma z Polaków tylko Hubert Hurkacz, który ma jeszcze szansę otrzymać w I rundzie wolny los. Aby tak się stało, musi jeszcze wycofać się dwóch graczy notowanych przed wrocławianinem w klasyfikacji ATP.

Czytaj także:
Złe wieści dla Huberta Hurkacza. Wielkie zmiany na czele rankingu
Idze Świątek odpisano 1000 punktów. Zobacz, jak teraz wygląda ranking WTA

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje