Piekielnie trudne zadanie Polek bez Igi Świątek. Na ich drodze Kazaszki z mistrzynią Wimbledonu

Materiały prasowe / Monika Piecha / PZT / Na zdjęciu: Magda Linette
Materiały prasowe / Monika Piecha / PZT / Na zdjęciu: Magda Linette

Osłabiona brakiem Igi Świątek Polska walczyć będzie w Pucharze Billie Jean King. Nasza reprezentacja zmierzy się na wyjeździe z Kazachstanem, a stawką będzie miejsce w turnieju finałowym.

W tym tygodniu w kalendarzu nie ma turniejów WTA 250, 500 lub 1000. Jest to termin przeznaczony dla rywalizacji drużynowej. W dniach 14-15 kwietnia w Pucharze Billie Jean King odbędzie się dziewięć meczów kwalifikacyjnych. Ich zwycięzcy awansują do turnieju finałowego, który rozegrany zostanie w dniach 7-12 listopada.

Misja niemożliwa reprezentacji Polski?

W jednym z tych spotkań wystąpi Polska, której kapitanem jest Dawid Celt. Nasza reprezentacja zagra osłabiona na wyjeździe z Kazachstanem. Zabraknie Igi Świątek, która w Miami nie broniła tytułu z powodu kontuzji żeber. Liderka rankingu ma wrócić do gry w przyszłym tygodniu w Stuttgarcie. Do Astany nie poleciała też Magdalena Fręch, która zmaga się z urazem nadgarstka.

Liderką drużyny będzie Magda Linette (WTA 19), półfinalistka tegorocznego Australian Open. Gra w reprezentacji jest dla niej bardzo ważna. - Staram się o tym nie mówić zbyt wiele, tylko udowadniać to swoją dobrą grą w drużynie, w której zwykle gram prawie wszystkie mecze singlowe. Dlatego staram się zawsze tak układać plany startowe w sezonie, żeby móc grać we wszystkich meczach reprezentacji. Bardzo lubię atmosferę panującą w drużynie i zawsze od siebie daje dużo energii ekipie, ale też bardzo dużo pozytywnej energii czerpię z ludzi, którzy w niej są - stwierdziła poznanianka, która pod koniec marca zadebiutowała w Top 20 rankingu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!

Jako druga singlistka zagra Weronika Falkowska (WTA 253), która w swoim dorobku ma 20 tytułów ITF, pięć w singlu i 15 w deblu. W poprzednim tygodniu w Santa Margherita di Pula (Włochy) triumfowała w grze podwójnej i zanotowała półfinał w pojedynczej. Przed nią zupełnie nowe doświadczenie. - Czeka mnie pierwszy w karierze mecz z zawodniczką z Top 10 rankingu WTA, więc będę się starała zagrać swój najlepszy tenis. Dotychczas miałam tylko kilka razy okazję grać z rywalkami z pierwszej setki - powiedziała Falkowska.

W kadrze jest też doświadczona deblistka Alicja Rosolska. 37-latka z Warszawy może się pochwalić dziewięcioma triumfami w WTA Tour w deblu. Ostatni odniosła w 2019 roku w Charleston. W ubiegłym sezonie zaliczyła cztery finały. W wielkoszlemowych turniejach najlepsze starty zanotowała w Wimbledonie. W Londynie doszła do półfinału (2018) i ćwierćfinału (2022). W grze mieszanej Rosolska osiągnęła jeden finał w zawodach najwyższej rangi, w US Open 2018. Skład uzupełnia Weronika Ewald, 17-letnia debiutantka.

Mistrzyni Wimbledonu liderką Kazaszek

Polskę czeka w Astanie piekielnie trudne zadanie. W składzie Kazaszek jest Jelena Rybakina (WTA 7), mistrzyni Wimbledonu 2022 i finalistka Australian Open 2023. W ostatnich tygodniach wywalczyła tytuł w Indian Wells i zaliczyła finał w Miami. W sumie najbardziej znana Kazaszka odniosła cztery singlowe triumfy w WTA Tour. Ma bilans finałów 4-9.

Bardzo wymagającą rywalką jest też Julia Putincewa (WTA 45). Wprawdzie w tym roku rozczarowuje (bilans meczów 8-10), ale jest wojowniczką, której nigdy nie można lekceważyć. Do tej pory doszła do trzech wielkoszlemowych ćwierćfinałów w singlu. Dwa osiągnęła w Rolandzie Garrosie (2016, 2018) i jeden w US Open (2020). Putincewa odniosła 10 zwycięstw nad tenisistkami z Top 10 rankingu.

Kazaszki mają też solidną deblistkę. Anna Danilina jest finalistką Australian Open 2022. Tenisistka ta znana jest polskim kibicom. Dwa razy wygrała turniej BNP Paribas Poland Open, w Gdyni (2021) i Warszawie (2022). Skład ekipy Kazachstanu uzupełniają Gozal Ajnitdinowa i Żanel Rustemowa.

W turnieju finałowym weźmie udział 12 drużyn. Zwycięzcy kwalifikacji dołączą do Szwajcarii i Australii, odpowiednio do mistrzów i finalistów z ubiegłego roku. Do rywalizacji przystąpi jeszcze jedna reprezentacja z dziką kartą.

Transmisja meczu Kazachstan - Polska w Polsat Sport. Początek w piątek o godz. 9:30 czasu polskiego.

Kazachstan - Polska, National Tennis Centre - Beeline Arena, Astana (Kazachstan)
Kwalifikacje do turnieju finałowego, kort ziemny w hali
piątek-sobota, 14-15 kwietnia

Gra 1.: Julia Putincewa - Magda Linette *piątek, godz. 9:30
Gra 2.: Jelena Rybakina - Weronika Falkowska *piątek
Gra 3.: Jelena Rybakina - Magda Linette *sobota godz. 9:30
Gra 4.: Julia Putincewa - Weronika Falkowska *sobota
Gra 5.: Gozal Ajnitdinowa / Anna Danilina - Weronika Falkowska / Alicja Rosolska *sobota

Czytaj także:
Niewykorzystana szansa. Hurkacz miał zwycięstwo na wyciągnięcie ręki
Była tuż za Igą Świątek i nagle nastąpił krach. "Wpadła w czarną dziurę"

Komentarze (1)
avatar
RobertW18
13.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Szkoda zwłaszcza p. Magdy. Trudno oczekiwać zwycięstwa drużyny polskiej bez p. Świątkówny, a p. Linette zawsze płaci dużą cenę wysiłku grając nawet z zawodniczkami spoza ścisłej czołówki. Może Czytaj całość