Sensacja w Monte Carlo! Novak Djoković przegrał z młodym Włochem

PAP/EPA / Sebastien Nogier / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / Sebastien Nogier / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković odpadł w III rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. W czwartek najwyżej rozstawiony Serb w trzech setach przegrał z 21-letnim Lorenzo Musettim.

Turniej ATP Masters 1000 w Monte Carlo w ostatnich latach nie jest szczęśliwy dla Novaka Djokovicia. Od czasu triumfu w sezonie 2015 nie doszedł dalej niż do ćwierćfinału tej imprezy. Tegoroczną edycję także zakończył rozczarowaniem. Odpadł w III rundzie po porażce 6:4, 5:7, 4:6 z Lorenzo Musettim.

Przed meczem pojawiały się informacje o problemach zdrowotnych Djokovicia. Serb wyszedł na kort ze specjalnym rękawem na prawym przedramieniu, a poziom jego gry mógł sygnalizować, że tego popołudnia nie jest optymalnie dysponowany.

Najwyżej rozstawiony Djoković miał problemy z uchwyceniem właściwego rytmu, popełniał sporo błędów z głębi kortu i miał problemy z serwisem. Mimo to był w stanie osiągnąć przewagę. Wygrał pierwszego seta 6:4, a w drugim objął prowadzenie 4:3 z przełamaniem. Roztrwonił jednak tę przewagę, z pięciu końcowych gemów w drugiej odsłonie zdobył zaledwie jednego i tym samym stan pojedynku wyrównał się.

Po trzech gemach decydującego seta mecz został przerwany z powodu opadów deszczu. Po niespełna godzinnej przerwie tenisiści wrócili na kort, lecz obraz gry nie zmienił się - Djoković wciąż zmagał się ze swoją grą i miał wiele trudności.

Decydujący moment nastąpił przy stanie 3:3 w trzeciej partii. Wówczas, po serii błędów Djokovicia, Musetti wywalczył przełamanie. Ostatni gem przyniósł mnóstwo emocji. Włoch nie wykorzystał dwóch meczboli, następnie obronił break pointa, po czym uzyskał trzecią piłkę meczową, przy której pomógł mu rywal, psując return.

Po zakończeniu meczu Musetti miał łzy w oczach. Nie mógł uwierzyć w to, czego dokonał. Pokonując aktualnie prowadzącego w światowym rankingu, 21-letni Włoch odniósł największe zwycięstwo w karierze. Z kolei dla Djokovicia to dopiero druga porażka w obecnym sezonie (w Dubaju przegrał z Daniłem Miedwiediewem).

Czwartkowe spotkanie trwał aż dwie godziny i 54 minuty. W tym czasie Musetti zaserwował sześć asow, siedmiokrotnie został przełamany, wykorzystał osiem z 14 break pointów, posłał 28 zagrań kończących i popełnił tylko sześć niewymuszonych błędów. Djokovicowi natomiast zapisano jednego asa oraz po 23 uderzenia wygrywające i pomyłki własne.

Rozstawiony z numerem 16. Musetti w ćwierćfinale, w piątek, zmierzy się z oznaczonym "siódemką" rodakiem Jannikiem Sinnerem, który w czwartek wyeliminował Huberta Hurkacza.

Rolex Monte-Carlo Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 5,779 mln euro
czwartek, 13 kwietnia

III runda gry pojedynczej:

Lorenzo Musetti (Włochy, 16) - Novak Djoković (Serbia, 1) 4:6, 7:5, 6:4

Sinner szczerze o meczu z Hurkaczem. "To było kluczowe"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje

Komentarze (6)
avatar
fannovaka
14.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak sie tak dlugo nie gra bo mu nie pozwalaja to i forma szwankuje 
avatar
Szatan z siódmej klasy
13.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Brawo. Onuca odpadła 
avatar
Jack the ripper
13.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A nasza sierota Hubi dała ciała! 
avatar
Ryży PR
13.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Żadna sensacja. Musetti grał świetnie. Nie sądzę by Hurkacz go przeszedł. Szacun dla Djokovica , bo to zawodnik niesamowity. Jednak młody dał radę. Djokovic coś ma z serwisem i forehandem. Wida Czytaj całość