Dusan Lajović odprawił kolejnego rodaka. Zagra o tytuł w Banja Luce

W sobotę wyłoniono finalistów turnieju ATP 250 na kortach ziemnych w Banja Luce. Andriej Rublow będzie miał szansę powtórzyć zeszłoroczny sukces na Bałkanach. Na jego drodze stanie Dusan Lajović.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Dusan Lajović Getty Images / Srdjan Stevanovic / Na zdjęciu: Dusan Lajović
W pierwszym sobotnim pojedynku nie było niespodzianki. Rozstawiony z "dwójką" Andriej Rublow (ATP 6) potwierdził wysoką dyspozycję z Monte Carlo, gdzie cieszył się z premierowego trofeum rangi ATP Masters 1000. Rosjanin pokonał w półfinale zawodów ATP 250 w Banja Luce Aleksa Molcana (ATP 73) w dwóch setach - 6:2, 6:4.

- W pierwszym secie grałem bardzo dobrze, a w drugim straciłem trochę koncentrację. Alex rozegrał kilka dobrych gemów i zrobił się wyrównany mecz. Stałem się nerwowy. Ostatecznie jednak udało mi się wygrać to spotkanie i to jest najważniejsze - powiedział 25-latek z Moskwy w pomeczowym wywiadzie na korcie (cytat za ATP).

O ile w pierwszej odsłonie udało mu się zdobyć dwa przełamania i pewnie zamknąć seta. O tyle w drugiej części pojedynku pojawiły się problemy. Słowak dwukrotnie odrobił stratę breaka. Przy stanie po 4 jeszcze jeden atak przepuścił Rublow i to on powalczy w niedzielę o 14. trofeum w karierze. Będzie mógł powtórzyć zeszłoroczny sukces z Belgradu. Impreza Srpska Open zastępuje w tym roku międzynarodowe mistrzostwa Serbii, bo w Belgradzie trwają prace mające na celu dostosowanie kortów akademii Novaka Djokovicia pod wymogi licencyjne dla turnieju rangi ATP 500.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!

Przeciwnikiem Rublowa w niedzielnym finale będzie Dusan Lajović (ATP 70). Piątkowy pogromca Djokovicia poszedł za ciosem i odwrócił losy pojedynku ze swoim rodakiem Miomirem Kecmanoviciem (ATP 33). Młody Serb może sobie pluć w brodę, bowiem prowadził 6:4, 5:4. Wówczas nie wykorzystał serwisu na wagę zwycięstwa, a następnie przegrał po tie-breaku. W decydującej odsłonie to jego 32-letni krajan zdobył kluczowe przełamanie. Dzięki temu wygrał ostatecznie 4:6, 7:6(5), 6:4.

Lajović uwielbia grać na mączce. Najlepsze sukcesy odnosił właśnie na tej nawierzchni. W 2019 roku osiągnął finał w Monte Carlo, a kilka miesięcy później triumfował w chorwackim Umagu. To właśnie w drodze do swojego jedynego jak na razie mistrzostwa w tourze pokonał Rublowa. Serb był także lepszy od Rosjanina w 2016 roku na mączce w Bielli, gdzie rozgrywana była impreza rangi ATP Challenger Tour. Ich niedzielny pojedynek zapowiada się więc bardzo interesująco.

W sobotę poznaliśmy także triumfatorów turnieju debla. Po tytuł sięgnęła najwyżej rozstawiona para Jamie Murray i Michael Venus, która pokonała Portugalczyka Francisco Cabrala i Kazacha Ołeksandra Niedowiesowa 7:5, 6:2. Dla Brytyjczyka to 29. deblowe mistrzostwo w głównym cyklu. Z kolei Nowozelandczyk cieszył się z 19. trofeum.

Srpska Open, Banja Luka (Bośnia i Hercegowina)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 562,8 tys. euro
sobota, 22 kwietnia

półfinał gry pojedynczej:

Dusan Lajović (Serbia) - Miomir Kecmanović (Serbia, 4) 4:6, 7:6(5), 6:4
Andriej Rublow (2) - Alex Molcan (Słowacja) 6:2, 6:4

finał gry podwójnej:

Jamie Murray (Wielka Brytania, 1) / Michael Venus (Nowa Zelandia, 1) - Francisco Cabral (Portugalia) / Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan) 7:5, 6:2

Czytaj także:
Iga Świątek powraca do rywalizacji. Sprawdź sytuację w rankingu WTA
Kolejne roszady w elicie. Hubert Hurkacz nie będzie zadowolony

Kto wygra turniej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×