Sobotnie spotkanie półfinałowe pomiędzy Iga Świątek a Ons Jabeur w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie zapowiadało się arcyciekawie. Ostatecznie kibice nie nacieszyli się grą obu pań, ponieważ Tunezyjka skreczowała przy stanie 0:3 w pierwszym secie.
Podczas jednej z akcji czwarta rakieta świata doznała kontuzji łydki. - Tak naprawdę nie wiem, co się dokładnie stało, ale zdawałam sobie sprawę, że z takim urazem, przy takiej rywalce jaką jest Iga Świątek, nie miałabym szans - mówiła (więcej TUTAJ).
Mimo wszystko Iga Świątek oraz Ons Jabeur dały trochę radości z gry fanom zgromadzonym na trybunach. W trakcie trzeciego gema miała miejsce dłuższa wymiana. Tunezyjka chciała zakończyć ją skrótem, ale reakcja raszynianki była błyskawiczna.
Liderka rankingu WTA zdążyła dobiec do piłki i zdobyła punkt. Spotkanie po tej akcji trwało zaledwie kilka chwil i Jabeur zdecydowała się na krecz.
Iga Świątek, która stoi przed szansą obrony tytułu sprzed roku, w niedzielę (23 kwietnia) zagra w finale przeciwko Arynie Sabalence. Początek meczu o godzinie 13:00. Relacja tekstowa będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Świątek zabrała głos po kontuzji rywalki. Mówi, co jest najtrudniejsze
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa Santosa na pierwszym zgrupowaniu. "Normalnie byś pomyślał - wariat"