Świątek i Sabalenka w "wielkiej trójce"? Białorusinka się nie zgadza
Były trener Sereny Williams wskazał Igę Świątek, Arynę Sabalenkę i Jelenę Rybakinę jako wielką trójkę. - Może jesteśmy bardziej konsekwentne w tym roku, ale nie powiedziałabym o nas "wielka trójka" - ocenia Białorusinka. Wyjawia, dlaczego tak sądzi.
"WTA ma swoją wielką trójkę! Sabalenka, Świątek, Rybakina. Ta trzecia nie ma tej pozycji w rankingu tylko dlatego, że nie przyznano jej punktów za wygrany Wimbledon" - napisał na Twitterze były trener Sereny Williams Patrick Mouratoglou.
O słowa legendarnego szkoleniowca została zapytana sama Białorusinka. W rozmowie dla rosyjskiego portalu izwestia.ru tak reaguje na komplement.
- Nie nazwałabym nas "wielką trójką", ponieważ nie chcę po prostu lekceważyć Krejcikovej i Sakkari. Może jesteśmy bardziej konsekwentne w tym roku, ale nie powiedziałabym o nas "wielka trójka". Jednakże miło mi słyszeć, że ktoś tak sądzi - twierdzi Białorusinka.
Opowiada także o swojej przemianie. - Mocno się zmieniłam. Jestem bardziej dojrzała, opanowana, może też trochę bardziej pewna siebie - wyjawia.
Czytaj więcej:
Fenomen Igi Świątek. Ma oddanych fanów nie tylko w Polsce
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)