Hubert Hurkacz przegrał w drugiej rundzie turnieju ATP 1000 w Rzymie. Najlepszy polski singlista negatywnie zaskoczył stylem, w którym uległ swojemu rywalowi, Amerykaninowi J.J. Wolfowi.
Polak tym samym kontynuuje nieudany sezon na kortach ziemnych. W sobotę był na równi z przeciwnikiem tylko na początku spotkania. Potem Wolf prezentował znacznie lepszy poziom sportowy i ostatecznie wygrał 6:4, 6:3. Eksperci nie ukrywają niepokoju i negatywnych emocji po tym meczu.
"Ta sobota w Rzymie yts kajnda krejza for as" - napisała Joanna Sakowicz-Kostecka. Komentatorka i ekspertka Canal+ Sport nawiązała do piosenki "Solo" Blanki Stajkow, która wystąpi w finale konkursu Eurowizji w sobotę. Tak podsumowała nie tylko przegraną Hurkacza, ale także wcześniejszą porażkę Magdy Linette z Beatriz Haddad Maią.
"Szybki koniec turnieju dla Huberta Hurkacza... Polak przegrał 3:6, 4:6 z J.J. Wolfem w drugiej rundzie ATP Masters 1000 w Rzymie. Zasłużone zwycięstwo Amerykanina, zbyt pasywny był Hubi w tym spotkaniu" - przyznał tenisowy profil na Twitterze "Z kortu".
"Hubert Hurkacz miał różne słabsze mecze na mączce, ale żeby przegrać z J.J. Wolfem? W tym roku idzie słabiutko na kortach ziemnych. Będzie poprawa w Paryżu?" - zapytał Rafał Smoliński, dziennikarz WP SportoweFakty.
"Świetna wygrana dla Wolfa. Hubertowi Hurkaczowi nie idzie najlepiej od ubiegłorocznego półfinału turnieju w Montrealu z Casperem Ruudem. Nic w nim, poza serwisem, nie budzi we mnie pewności" - stwierdził Vansh Vermani, komentator i autor licznej publicystyki o tenisie.
"Hubert walczył, motywował się, ale nie był w stanie grać na swoim poziomie. Szkoda, po prostu szkoda" - napisało konto wspierające Hurkacza.
Czytaj także:
3,5-godzinne starcia w Rzymie. Carlos Alcaraz okrasił powrót na szczyt rankingu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie