W poprzednich trzech występach w turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie Danił Miedwiediew nie wygrał żadnego meczu. W tym roku przełamał fatum i nie chce się zatrzymywać. W czwartek moskwianin wygrał czwarte spotkanie z rzędu i jest już w półfinale. W niespełna półtorej godziny pokonał 6:2, 6:2 kwalifikanta Yannicka Hanfmanna.
Rozstawiony z numerem trzecim Miedwiediew od początku spotkania miał ogromną przewagę. Tenisista z Moskwy znakomicie spisywał się w grze linii końcowej, doskonale returnował i wykorzystywał niedoskonałości w sposobie poruszania się po korcie przeciwnika.
Oba sety miał identyczny przebieg. Już w gemach otwarcia Miedwiediew przełamywał rywala. Następnie tracił serwis, ale odpowiadał kolejnymi breakami i w efekcie zakończył mecz pewnym zwycięstwem.
Miedwiediew w czwartek zaserwował osiem asów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał sześć z dziesięciu break pointów, posłał 23 zagrania kończące i popełnił 13 niewymuszonych błędów. Z kolei Hanfmannowi zapisano 19 uderzeń wygrywających oraz 14 pomyłek własnych.
Tym samym 27-letni Miedwiediew awansował do trzeciego w karierze półfinału w imprezie rozgrywanej na mączce (poprzednie zanotował w 2019 roku w Monte Carlo i w Barcelonie). Kolejnym rywalem rozstawionego z numerem trzecim moskwianina będzie Stefanos Tsitsipas bądź Borna Corić.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 7,705 mln euro
czwartek, 18 maja
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (3) - Yannick Hanfmann (Niemcy, Q) 6:2, 6:2
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie pięściarza. Sędzia musiał przerwać walkę