Pięciosetowe mecze i problemy faworytów. Wielkie emocje od startu Rolanda Garrosa

PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Już od samego początku rozgrywany na kortach ziemnych wielkoszlemowy Roland Garros 2023 generuje ogromne emocje. Niedzielne mecze I rundy przyniosły ciekawe widowiska i kłopoty faworytów. Na głównej arenie wygrał Stefanos Tsitsipas.

Gdy piąty tenisista świata i wielkoszlemowy finalista staje naprzeciw nękanego kontuzjami gracza z piątej setki klasyfikacji, mecz najczęściej kończy się gładkim zwycięstwem tego wyżej notowanego. Jednak spotkanie I rundy Roland Garros 2023 pomiędzy Stefanosem Tsitsipasem a Jirim Veselym było wyjątkiem od tej reguły. Wprawdzie faworyzowany Grek zwyciężył [7:5, 6:3, 4:6, 7:6(7)], ale przyszło mu to bardzo trudno. Spędził na korcie trzy godziny i kwadrans, a niewiele zabrakło, by musiał rywalizować jeszcze dłużej. W czwartej partii obronił bowiem cztery setbole.

- Nie będę kłamał - było trudno. Ale byłem w stanie pokonać wszystkie trudności, jakie on mi sprawił, i to zwycięstwo jest dla mnie bardzo ważne - powiedział, cytowany przez atptour.com, rozstawiony z numerem piątym Tsitsipas, który w niedzielę zapisał na swoim koncie 12 asów, 58 zagrań kończących i cztery przełamania.

O krok od porażki był Karen Chaczanow. Oznaczony numerem 11. moskwianin przegrywał 0-2 w setach z Constantem Lestienne'em i zmagał się z problemami fizycznymi, ale odwrócił losy meczu i ostatecznie pokonał Francuza 3:6, 1:6, 6:2, 6:1, 6:3. Jego kolejnym rywalem będzie Radu Albot. Mołdawski kwalifikant w czterech partiach ograł Patricka Kypsona, posiadacza dzikiej karty.

Najwięcej emocji przyniósł pojedynek Nuno Borgesem z Johnem Isnerem. Amerykanin, dla którego był to pierwszy występ po dwuipółmiesięcznej pauzie, doprowadził do decydującego super tie breaka, lecz po ponad czterech godzinach zaciętej walki przegrał z Portugalczykiem 4:6, 7:5, 6:7(3), 6:4, 6:7(9).

Pięciosetowe starcie rozegrali również Jason Kubler i Facundo Diaz Acosta. Po prawie trzech i pół godzinach rywalizacji Australijczyk wygrał z Argentyńczykiem, "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, 1:6, 6:3, 6:4, 3:6, 6:1.

Odpadł rozstawiony z numerem 20. Daniel Evans. Brytyjczyk pięciokrotnie dał się przełamać, sam odpowiedział tylko dwoma breakami i po dwuipółgodzinnym spotkaniu uległ 4:6, 4:6, 4:6 grającemu z dziką kartą Thanasiemu Kokkinakisowi.

Jako pierwszy w II rundzie zameldował się Sebastian Ofner. Austriak, kwalifikant, pokonał 6:4, 7:6(6), 6:2 Maxime'a Cressy'ego i w następnej fazie zmierzy się z kolejnym Amerykaninem, Sebastianem Kordą. 22-latek z Brandenton, turniejowa "24", okazał się lepszy od rodaka, Mackenzie'ego McDonalda, a na zwycięstwo czekał od styczniowego Australian Open, gdy ograł Huberta Hurkacza.

Po czterosetowych pojedynkach do 1/32 finału awansowali Marton Fucsovics i Matteo Arnaldi. Węgier wygrał z posiadaczem dzikiej karty, Hugo Grenierem, z kolei Włoch wyeliminował Daniela Elahiego Galana.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 49,6 mln euro
niedziela, 28 maja

I runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) - Jiri Vesely (Czechy) 7:5, 6:3, 4:6, 7:6(7)
Karen Chaczanow (11) - Constant Lestienne (Francja) 3:6, 1:6, 6:2, 6:1, 6:3
Sebastian Korda (USA, 24) - Mackenzie McDonald (USA) 6:4, 7:5, 6:4
Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) - Daniel Evans (Wielka Brytania, 20) 6:4, 6:4, 6:4
Nuno Borges (Portugalia) - John Isner (USA) 6:4, 5:7, 7:6(3), 4:6, 7:6(9)
Matteo Arnaldi (Włochy) - Daniel Elahi Galan (Kolumbia) 2:6, 6:3, 6:0, 6:2
Jason Kubler (Australia) - Facundo Diaz Acosta (Argentyna, LL) 1:6, 6:3, 6:4, 3:6, 6:1
Marton Fucsovics (Węgry) - Hugo Grenier (Francja, WC) 6:3, 5:7, 6:1, 6:3
Sebastian Ofner (Austria, Q) - Maxime Cressy (USA) 6:4, 7:6(6), 6:2
Radu Albot (Mołdawia, Q) - Patrick Kypson (USA, WC) 6:3, 6:2, 4:6, 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Komentarze (0)