Po znakomitym występie w turnieju ATP Rzym, gdzie Jan Zieliński i Hugo Nys nie mieli sobie równych, przyszedł Roland Garros. W nim polsko-monakijska para wygrała tylko jedno spotkanie, niespodziewanie odpadając w drugiej rundzie.
Rywalizacja na paryskiej mączce była ostatnim turniejem dla Zielińskiego i Nysa przed rozpoczęciem sezonu na trawie. W poniedziałek, 12 czerwca duet ten rozegrał pierwszy mecz na korcie trawiastym w imprezie ATP Den Bosch.
Rywalami rozstawionej z "trójką" pary byli Amerykanin Brandon Nakashima oraz Fin Emil Ruusuvuori. Duet ten rozegrał drugi wspólny mecz, bowiem rok temu wspólnie rywalizował właśnie na tym turnieju. Wówczas udało im się wygrać pierwsze spotkanie, natomiast kolejne zostało przez nich oddane walkowerem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap
Początek meczu należał do Nakashimy i Ruusuvuoriego, którzy przełamali przeciwników i prowadzili 3:0. Następnie przyszedł lepszy fragment gry Zielińskiego i Nysa, wobec czego na półmetku mieliśmy remis 3:3.
W momencie, gdy amerykańsko-fiński duet prowadził 5:4, rywale serwowali, by pozostać w grze. Jednak nierozstawiona para wywalczyła piłki setowe i zakończyła premierową odsłonę przy drugim setbolu.
W II partii na dzień dobry Polak i Monakijczyk wypracowali dwa break pointy, ale przeciwnicy wyszli z opresji. W kolejnych gemach duety te wygrywały przy własnych podaniach. Ostatecznie o wszystkim zadecydował tie break.
Początek należał do Nakashimy i Ruusuvuoriego (4-1), jednak rywale odrobili stratę (5-5). Ale to amerykańsko-fińska para wypracowała sobie setbola przy serwisie przeciwników. Ostatecznie jednak nie wykorzystali okazji, bo dwukrotnie punkt przy podaniu rywali zdobyli Zieliński i Nys. Tym samym to oni stanęli przed szansą na doprowadzenie do super tie breaka i jej nie zmarnowali.
W decydującym secie Polak i Monakijczyk prowadzili 5-2 z przewagą dwóch mini przełamań. Lepszy fragment gry sprawił, że mieliśmy remis (6-6), ale znów błysnęli Zieliński i Nys, odskakując na dwa punkty (8-6). Niestety to był ich koniec, bo od tego momentu rozpoczęła się dominacja amerykańsko-fińskiego duetu. Ten ostatecznie zwyciężył 10-8 i udanie zainaugurował sezon na trawie.
Nakashima i Ruusuvuori muszą czekać na kolejnych rywali. Tych poznają we wtorek, gdy odbędzie się spotkanie Alexa de Minaura oraz Jordana Thompsona z Marcelo Melo i Johnem Peersem.
ATP Den Bosch, ('s-Hertogenbosch, Holandia)
ATP 250, kort trawiasty
poniedziałek, 12 czerwca
I runda gry podwójnej:
Brandon Nakashima (USA) / Emil Ruusuvuori (Finlandia) - Hugo Nys (Monako, 3) / Jan Zieliński (Polska, 3) 6:4, 6:7(6), 10-8