Trudne zadanie czekało Magdę Linette na otwarcie turnieju w brytyjskim Birmingham. W I rundzie przyszło jej zmierzyć się z 42. w światowym rankingu Jasmine Paolini.
W pierwszym secie górą była Włoszka. W drugim poznanianka poprosiła nawet o przerwę medyczną. Ostatecznie wróciła do gry i odrobiła straty.
Wygrała 3:6, 7:5, 6:4 i zameldowała się w II rundzie turnieju. Nazwisko swojej kolejnej rywalki pozna dopiero we wtorek. Wtedy odbędzie się mecz Katie Boulter - Lin Zhu.
Do rywalizacji w grze pojedynczej Linette wróci dopiero w środę.
Wcześniej, bo już we wtorek, Polkę będzie można zobaczyć w akcji w turnieju deblowym, w którym bierze udział wraz z Bernardą Perą. W I rundzie ich rywalkami będą Nadia Kiczenok i Alicja Rosolska.
Czytaj także:
- Tym razem deszcz nie przeszkodził. Magdalena Fręch stoczyła długą walkę
- Świetne wieści dla Polek. Zobacz nowy ranking WTA!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu