Ostapenko nie zachwyciła, ale będzie rywalką Williams. Chinka zatrzymała Brytyjkę i zagra z Linette

Getty Images / Stephen Pond / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
Getty Images / Stephen Pond / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

Jelena Ostapenko przetrwała napór Lindy Noskovej w turnieju WTA 250 w Birmingham. Łotyszka będzie rywalką Venus Williams. Lin Zhu przerwała serię Katie Boulter i spotka się z Magdą Linette.

Nie tylko w Berlinie przeszkadzał deszcz. Również w Birmingham spotkania rozpoczęły się z opóźnieniem. Problemów nie uniknęła Jelena Ostapenko (WTA 17), która pokonała 6:2, 5:7, 6:1 Lindę Noskovą (WTA 49). W pierwszym secie Łotyszka szybko uzyskała dwa przełamania i nie oddała wyraźnej przewagi.

W drugiej partii do głosu doszła Noskova, która prowadziła 5:3. Ostapenko wyrównała na 5:5, ale straciła dwa kolejne gemy. W trzecim secie Łotyszka opanowała sytuację i uzyskała trzy przełamania. Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.

W ciągu godziny i 40 minut Ostapenko zaserwowała dziewięć asów i zdobyła 35 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Została przełamana dwa razy, a wykorzystała sześć z 14 break pointów. W II rundzie dojdzie do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Ostapenko zmierzy się z Venus Williams.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

W ubiegłym tygodniu w Nottingham Katie Boulter (WTA 77) zdobyła tytuł w Nottingham. W finale pokonała Jodie Burrage (WTA 108). W Birmingham obie Brytyjki odpadły w I rundzie. Boulter przegrała 5:7, 5:7 z Lin Zhu (WTA 39). W pierwszym secie Chinka wróciła z 1:3.

W drugiej partii dla odmiany Zhu prowadziła 3:1, by stracić trzy kolejne gemy. W końcówce nie brakowało twardej walki na przewagi. Przy 5:4 Chinka zmarnowała dwie piłki meczowe, a na 6:5 wyszła po odparciu trzech break pointów. W 12. gemie uzyskała przełamanie dające jej awans. W II rundzie Zhu będzie rywalką Magdy Linette.

Burrage odrodziła się ze stanu 1:3, 0-40 i wygrała 6:4 pierwszy set meczu z Harriet Dart (WTA 134). W dwóch kolejnych partiach finalistka turnieju w Nottingham trzy razy oddała podanie i uległa rodaczce 6:4, 2:6, 5:7. Spotkanie trwało dwie godziny i 18 minut. Burrage wykorzystała dwa z czterech break pointów. Dart na przełamanie zamieniła cztery z 15 okazji.

Sorana Cirstea (WTA 38) zwyciężyła 6:4, 2:6, 6:3 Anę Bogdan (WTA 61). W pierwszym secie wyżej notowana z Rumunek od 2:4 zgarnęła cztery kolejne gemy. W drugiej partii dwa razy oddała podanie i nie miała nic do powiedzenia. Dopiero w końcówce trzeciego seta udokumentowała swoją wyższość nad rodaczką. Cirstea zdobyła osiem ostatnich punktów w meczu. Następną jej przeciwniczką będzie Magdalena Fręch.

Rothesay Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 259,3 tys. dolarów
wtorek, 20 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Jelena Ostapenko (Łotwa, 2) - Linda Noskova (Czechy) 6:2, 5:7, 6:1
Anastazja Potapowa (4) - Marta Kostiuk (Ukraina) 6:7(6), 7:5, 6:4
Sorana Cirstea (Rumunia, 8) - Ana Bogdan (Rumunia, Q) 6:4, 2:6, 6:3
Lin Zhu (Chiny) - Katie Boulter (Wielka Brytania) 7:5, 7:5
Harriet Dart (Wielka Brytania, WC) - Jodie Burrage (Wielka Brytania, WC) 4:6, 6:2, 7:5

Czytaj także:
Historyczny finał w Nottingham. Jest nowa mistrzyni
Maraton Rosjanek w finale w Den Bosch. Aleksandrowa obroniła tytuł

Komentarze (0)