Gwiazdor tenisa lat 80. od dawna jest fanem talentu Igi Świątek, czego często daje wyraz w swoich opiniach na antenie Eurosportu, którego jest ekspertem. Szwed uważa, że Polkę stać na to, by triumfować na londyńskich kortach Wimbledonu. Nasza tenisistka nie kryje się z tym, że nawierzchnia trawiasta nie należy do jej ulubionych, ale stale stara się to poprawić.
W wywiadzie, jakiego Mats Wilander udzielił właśnie Eurosportowi przyznał, że nie jest możliwe by Iga Świątek była lepszą tenisistką na trawie niż na mączce, ale nie oznacza to, że nie wejdzie na taki poziom, który umożliwiłby jej triumf w Londynie. - Czy będzie lepszą zawodniczką na kortach trawiastych niż na twardych? Najprawdopodobniej nie. Ale to nie znaczy, że nie może wygrać turnieju - stwierdził ekspert.
Były tenisista twierdzi, że Iga Świątek ma prawo marzyć, a nawet realnie myśleć o końcowym sukcesie. Jej atutem może być serwis. Przy dobrym pierwszym podaniu, łatwiej później rozgrywać partię. - Musi dalej rozwijać swoją grę i zdać sobie sprawę, że nigdy nie będzie się czuć idealnie na korcie trawiastym. Nie przy jej stylu gry - zaznaczył.
- Iga na pewno jest zagrożeniem dla rywalek. Ona może wygrać Wimbledon wiele razy. Myślę, że to byłoby dobre, gdyby zaczęła mówić światu: "hej, jestem tutaj, wszystko w porządku z grą na trawie i myślę, że jestem jedną z faworytek" - dodał Wilander.
Nie zdecydował się on jednak wytypować głównej faworytki nadchodzącego turnieju wielkoszlemowego, ale zwrócił uwagę na jedną z tenisistek z czołówki. - Trzeba wiedzieć, jak grać na korcie trawiastym. Kimś takim jest Petra Kvitova. Ona nie boi się odpuścić, kiedy trzeba, by sprawy ułożyły się po jej myśli. Na Wimbledonie zrobiła to już dwukrotnie - stwierdził Szwed odnosząc się do tego, że Czeszka dwa razy triumfowała na londyńskich kortach - w 2011 i 2014 roku.
Czytaj również:
Świątek znowu to zrobiła. Od razu zaczepili Lewandowskiego
Magia czy fart? Niewiarygodne zagranie tenisistki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa