"Rany boskie! Co za mecz!". Euforia po triumfie Igi Świątek

Iga Świątek przegrywała już w drugim secie 5:6 i 15:40. Obroniła dwie piłki meczowe i awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu, pokonując w wielkim stylu Belindę Bencić. Po meczu mówiło się przede wszystkim o tej sytuacji.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Iga Świątek PAP/EPA / Isabel Infantes / Na zdjęciu: Iga Świątek
Iga Świątek po raz pierwszy w karierze zagra w ćwierćfinale Wimbledonu. Liderka światowego rankingu zafundowała w niedzielę prawdziwy rollercoaster emocji w starciu z Belindą Bencić. W drugim secie obroniła dwie piłki meczowe i doprowadziła następnie do tie-breaku.

W decydującej partii Polka prowadziła już 4:1, ale biorąc pod uwagę postawę rywalki, wciąż nie było to bezpiecznym wynikiem. Ostatecznie liderka rankingu zwyciężyła 6:7(4), 7:6(2), 6:3.

W sieci zaroiło się od komentarzy. Tenisowi eksperci byli pod ogromnym wrażeniem postawy Świątek, zwłaszcza w momencie, gdy było już 5:6 i 15:40 w drugim secie.

"Trzeba było swoje wycierpieć na korcie, ale Iga pokazała waleczne serce. Udało się odwrócić ten mecz i to jest najlepszy wynik Igi w Londynie" - napisał po meczu na Twitterze Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

O świetnym pokazie sił i zdanym bardzo trudnym teście pisał z kolei Mateusz Wasiewski.

"Rany boskie! Co za mecz! Iga Świątek w ćwierćfinale" - podsumował krótko Maciej Trąbski z "Przeglądu Sportowego Onet".

Marek Furjan podkreślił, że różnicę zrobiło mistrzowskie doświadczenie, które Iga Świątek zebrała w ostatnich latach. "Były trudne momenty, ale widać było w nich, która z nich regularnie wygrywa takie turnieje" - wyjaśnił.

"Jeśli mistrzostwo hartuje się w kłopotach, to Iga jest twarda jak stal" - pisał Żelisław Żyżyński.

"Iga Świątek ćwierćfinalistką Wimbledonu. To już brzmi dumnie" - skwitował krótko Łukasz Jachimiak ze sport.pl.

"Iga Świątek wygrała ten mecz" - napisał komentator Dawid Żbik. Pod wpisem zamieścił zdjęcie pokazujące wynik w końcówce drugiego seta.

"Nie chcę myśleć, jaka będzie reakcja Belindy Bencić, jak się dowie, że ten punkt przy 15:30 trafiła w linię, ale oczywiście nie mogła sprawdzić" - pisał Maciej Łuczak. Nawiązał do sytuacji z ostatniego gema, gdy Szwajcarka nie mogła skorzystać z challenge'a, bo już wcześniej zmarnowała wszystkie możliwości w oczywistych sytuacjach.

W ćwierćfinale Iga Świątek zagra z Eliną Switoliną. Ukrainka również po pasjonującym meczu pokonała Wiktorię Azarenkę. Ich spotkanie odbędzie się we wtorek.

Czytaj także:
Wściekła się. "Odebrać temu facetowi akredytację"
Iga Świątek zwróciła się do fanów. "Jestem bardzo podekscytowana"

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć
Czy Iga Świątek zwycięży w Wimbledonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×