Inaczej tegoroczny Wimbledon wyobrażała sobie Paula Badosa. Hiszpanka w drugiej rundzie singla skreczowała przy stanie 2:6, 0:1 w pojedynku z Martą Kostiuk i odpadła z turnieju. Powodem przedwczesnego zakończenia meczu był ból pleców Badosy.
Większy szok niż na korcie Hiszpanka przeżyła jednak na konferencji prasowej. Jeden z dziennikarzy był kompletnie nieprzygotowany do rozmowy z tenisistką.
Swoje pytanie rozpoczął od... gratulacji dla Badosy za zwycięstwo, a później nie mógł uwierzyć, gdy sama Hiszpanka i moderator konferencji kilka razy podkreślili, że 25-latka przegrała mecz (szczegóły TUTAJ i poniżej w materiale wideo).
Zbulwersowana postawą dziennikarza jest między innymi Rennae Stubs. Czterokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych w deblu zaapelowała na swoim Twitterze o odebranie dziennikarzowi akredytacji.
"Odebrać temu facetowi akredytację. Mam dość tak słabego dziennikarstwa tenisowego, naprawdę mam dość!" - napisała Australijka.
Zobaczcie, co działo się na konferencji z Paulą Badosą:
Czytaj także: Taką przewagę ma Świątek nad Sabalenką w rankingu WTA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii