Dwie Rosjanki i Białorusinka zagrają w Polsce. Ministerstwo komentuje

Turniej BNP Paribas Open w Warszawie będzie kolejną imprezą, w której weźmie udział Iga Świątek. Na liście startowej znalazły się także tenisistki z Rosji i Białorusi, ponieważ... prawo im tego nie zabrania.

MB
Wiera Zwonariowa PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Wiera Zwonariowa
Choć polskie prawo zakazuje wjazdu obywatelom Rosji na teren naszego kraju, w tym przypadku pierwszeństwo mają przepisy ustanowione przez Stowarzyszenie Zawodowych Tenisistów. Te zezwalają graczom z Rosji oraz Białorusi na uczestnictwo w zawodach, ale pod neutralną flagą.

I tym sposobem podczas turnieju WTA 250 w Warszawie zobaczymy na kortach Białorusinkę Alaksandrę Sasnowicz (WTA 66), a także dwie Rosjanki - Margaritę Betową (WTA 100) i Wierę Zwonariową (WTA 193). Ich start będzie niezagrożony.

"Przegląd Sportowy" poprosił o komentarz Ministerstwo Sportu, które poinformowało, że nie ma takich narzędzi prawnych, za pomocą których mogłoby wpłynąć na obsadę zawodów, organizowanych przez światowe federacje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!

"Światowe federacje zarządzające sportem to organizacje niezależne i autonomiczne, w związku z czym Ministerstwo Sportu i Turystyki nie dysponuje narzędziami prawnymi, za pomocą których mogłoby wpływać na obsadę zawodów sportowych organizowanych przez te federacje. Jednocześnie podkreślamy, że Ministerstwo Sportu i Turystyki od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę podejmuje szereg działań dyplomatycznych, aktywnie zabiegając na forum międzynarodowym o wykluczenie rosyjskiego i białoruskiego sportu z międzynarodowej rywalizacji. Dzięki tym zabiegom podczas odbywających się w ostatnich dniach III Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023 sportowcy z Rosji, a także z Białorusi, nie brali udziału w rywalizacji sportowej. O kwestie dotyczące wjazdu Rosjan na teren RP zapytania prosimy kierować do MSZ oraz MSWiA" - odpowiedziało Ministerstwo Sportu i Turystyki, cytowane przez "Przegląd Sportowy".

Ponadto, jeśli zawodnik z Rosji lub Białorusi ma kartę stałego lub czasowego pobytu na terenie jednego z krajów UE, może bez bezproblemowo przemieszczać się po strefie Schengen - i co za tym idzie - swobodnie wjeżdżać także na teren naszego kraju.

- Trzeba wziąć pod uwagę dwa porządki. My, jako MSWiA mamy rozporządzenie, które określa kto może, a kto nie może wjechać do Polski. Był na przykład mecz siatkówki w Łodzi i w tureckim Fenerbahce grały dwie Rosjanki. Pojawiła się wtedy rekomendacja, żeby zastosować specjalną ścieżkę, która pozwala wjechać do Polski za zgodę komendanta straży granicznej. Co do zasady jednak obywatele Rosji czy Białorusi wjeżdżają do krajów Unii Europejskiej, posiadając tytuł pobytowy w innym kraju albo na podstawie wizy - powiedział "PS" wiceminister Bartosz Grodecki.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy zgrzyt w temacie uczestnictwa Rosjan i Białorusinów w organizowanych w Polsce turniejach tenisowych. W ATP Challenger Enea Poznań Open (18-24 czerwca) wziął udział rosyjski zawodnik - Aleksander Szewczenko.

Głośno jest także o sierpniowych zawodach w Kozerkach, o czym pisaliśmy ---> TUTAJ. "Biorąc pod uwagę sytuację w Ukrainie i agresję zbrojną Rosji na tych ziemiach, prosimy o niezgłaszanie się do turnieju LOTTO KOZERKI OPEN ATP Challenger 100, zawodników reprezentujących takiej kraje jak Rosja i Białoruś" - apelują organizatorzy.

Turniej BNP Paribas Warsaw Open odbędzie się dniach 24-30 lipca 2023 roku.

Czytaj także:
Nerwowy finał ze zwrotami akcji. Jest nowa mistrzyni Wimbledonu
Mecz przyjaciółek na pożegnanie z Wimbledonem. Woźniacka lepsza od Radwańskiej

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×