Martyna Kubka nie odczarowała stolicy dla Polek

Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Martyna Kubka
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Martyna Kubka

Martyna Kubka nie przerwała serii niepowodzeń Polek w BNP Paribas Warsaw Open. W deblu z Nataliją Stevanović poniosła porażkę w dwóch setach z Naikthą Bains oraz Maią Lumsden.

Martyna Kubka rozegrała drugi mecz wspólnie z Nataliją Stevanović i po raz drugi trafiły na te same przeciwniczki. W lutym w Altenkirchen, po blisko dwóch godzinach walki, zwyciężyły Brytyjki. Do wspomnianej konfrontacji doszło na korcie twardym. Okazja do rewanżu pojawiła się w poniedziałek w Warszawie.

Przewaga Naikthy Bains i Maii Lumsden w pierwszym secie była zdecydowana. Już w gemie otwierającym mecz zwyciężyły jako odbierające, a po chwili powiększyły przewagę przy własnym podaniu. Przy stanie 2:3 Martyna Kubka oraz Natalija Stevanović mogły jeszcze liczyć na odwrócenie wyniku. Brytyjki miały jednak inny plan i w następnych trzech gemach były lepsze. W ten sposób zamknęły partię wynikiem 6:2.

W drugim secie walka była bardziej zacięta. Deble zgodnie zwyciężały w gemach serwisowych i żadnemu nie udawało się zdobyć wyraźnego prowadzenia. Polsko-serbski duet nawet po raz pierwszy w meczu odebrał podanie przeciwniczkom, ale że było to przełamanie powrotne na 5:5, to konieczne było rozegranie jeszcze minimum dwóch gemów.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Właśnie w nich nastąpiło rozstrzygniecie, a Naiktha Bains i Maia Lumsden zwyciężyły 7:5. W ten sposób zapewniły sobie awans do ćwierćfinału, w którym zmierzą się z Lindą Noskovą oraz Xiyu Wang.

BNP Paribas Warsaw Open, Warszawa (Polska)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 259,3 tys. dolarów
poniedziałek, 24 lipca

I runda gry podwójnej:

Naiktha Bains (Wielka Brytania) / Maia Lumsden (Wielka Brytania) - Martyna Kubka (Polska) / Natalija Stevanović (Serbia) 6:2, 7:5

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

Komentarze (0)