Zaledwie parę tygodni temu Ons Jabeur w wielkim stylu dotarła do finału Wimbledonu 2023, pokonując po drodze Petrę Kvitovą, Jelenę Rybakinę czy Arynę Sabalenkę. Sympatycznej tenisistce nie było jednak dane zdobyć pierwszego tytułu wielkoszlemowego, ponieważ w decydującym meczu lepsza okazała się Czeszka Marketa Vondrousova.
We wtorek Jabeur przekazała złe wieści. Z powodu kontuzji kolana musiała zrezygnować z zawodów WTA 1000 na kortach twardych w Montrealu. To uraz, który w ostatnich miesiącach bardzo jej dokuczał i mocno przeszkadzał w uzyskiwaniu dobrych rezultatów.
- Jest mi smutno, ponieważ muszę wycofać się z turnieju National Bank Open w Montrealu. Mam nadzieję, że wrócę do moich fanów w Kanadzie w przyszłym roku - powiedziała Jabeur w komunikacie przekazanym przez organizatorów.
- Jesteśmy oczywiście rozczarowani tym, że Ons Jabeur nie przyjedzie do nas w tym roku. To wyjątkowo utalentowana zawodniczka, która jest wielce doceniana nie tylko przed fanów, ale również przez całe środowisko tenisowe - wyznała dyrektorka zawodów w Montrealu, Valerie Tetreault.
Na problemach zdrowotnych aktualnej szóstej rakiety świata skorzystała Linda Noskova. 18-letnia Czeszka, która w rankingu WTA zajmuje obecnie 59. pozycję, zagra w głównej drabince turnieju National Bank Open.
Impreza w Montrealu, która odbędzie się w dniach 7-13 sierpnia, to ważny sprawdzian przed wielkoszlemowym US Open 2023. Mimo rezygnacji Jabeur obsada tych zawodów wygląda imponująco. Do rywalizacji ma przystąpić 19 z 20 tenisistek notowanych w Top 20, w tym oczywiście liderka rankingu, Iga Świątek.
Czytaj także:
Iga Świątek przed szansą. Zobacz ranking WTA przed turniejem w Warszawie
Nie grał, ale awansował. Tak wygląda sytuacja Huberta Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"