Karolina Pliskova ma trudny czas na zawodowych kortach. W ostatnich tygodniach przytrafiły się jej dwie zdumiewające porażki. W Wimbledonie zdobyła tylko pięć gemów w starciu z Serbką Nataliją Stevanović, notowaną wtedy na 225. miejscu w rankingu. Kilka dni temu w Waszyngtonie za mocna dla Czeszki była Amerykanka Hailey Baptiste.
W tym tygodniu Pliskova rywalizuje w Montrealu, gdzie osiągnęła finał dwa lata temu. W poniedziałek zmierzyła się z Lin Zhu. W przerywanym przez deszcz spotkaniu Czeszka zwyciężyła 6:3, 6:7(8), 6:2.
W pierwszym secie doszło do jednego przełamania. Pliskova uzyskała je na 4:2. W drugiej partii obie tenisistki po jednym razie oddały podanie. W tie breaku Zhu z 1-3 wyszła na 6-5. Czeszka obroniła piłkę setową, a później miała dwie meczowe. Nie wykorzystała ich i przy stanie 8-8 spotkanie zostało przerwane z powodu deszczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pozowała do zdjęcia. Gwiazdy PSG wszystko popsuły
Po wznowieniu gry Pliskova straciła dwa punkty i set padł łupem Zhu. W trzeciej partii podrażniona Czeszka odskoczyła na 4:0. Chinka zdobyła dwa gemy z rzędu, ale dwa kolejne padły łupem byłej liderki rankingu.
Pliskova jest byłą liderką rankingu. W wielkoszlemowych turniejach dwa razy grała w finale, w US Open 2016 i Wimbledonie 2021. Czeszka może się pochwalić 16 singlowymi triumfami w WTA Tour. Na tytuł Pliskova czeka już bardzo długo, bo od stycznia 2020 roku (wygrała wtedy turniej w Brisbane). Ostatni finał osiągnęła właśnie w Montrealu dwa lata temu.
Ubiegły sezon Czeszka rozpoczęła od zdrowotnych problemów. Z powodu kontuzji ręki nie wystąpiła m.in. w Australian Open i do rywalizacji przystąpiła od marca. Od tamtego czasu w jej grze brakuje stabilizacji i zdarzają się jej tylko krótkotrwałe przebłyski.
Pliskova będzie rywalką Igi Świątek. Tenisistki te zmierzą się po raz trzeci. W 2021 roku Polka rozbiła Czeszkę 6:0, 6:0 w finale w Rzymie. W obecnym sezonie w Stuttgarcie raszynianka zwyciężyła w trzech setach.
National Bank Open presented by Rogers, Montreal (Kanada)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
poniedziałek, 7 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Karolina Pliskova (Czechy) - Lin Zhu (Chiny) 6:3, 6:7(8), 6:2
Czytaj także:
Turniej w deszczowej Pradze zakończony. Niespodziewana mistrzyni
Dwa sety w finale. Jest nowa mistrzyni turnieju w Waszyngtonie