Novak Djoković zatriumfował w trzecim w sezonie turnieju wielkoszlemowym. Tylko i aż jednego meczu zabrakło mu do skompletowania czterech wiktorii, a tym meczem był finał Wimbledonu, w którym poniósł porażkę z Carlosem Alcarazem. Nie zmienia to faktu, że utytułowany Serb zdominował najważniejsze imprezy w 2023 roku.
- To 24. zwycięstwo wielkoszlemowe dużo dla mnie znaczy. Spełniam marzenia z dzieciństwa, do których droga prowadziła przez wiadra potu na treningach i poświęcenia. Kiedy miałem siedem lat zacząłem marzyć o wygranych w wielkim szlemie i byciu najlepszym tenisistą na świecie. Stawiałem sobie kolejne cele, ale nie marzyłem o tak wielu tytułach wielkoszlemowych - powiedział Novak Djoković po wygraniu US Open 2023.
Finał z Daniłem Miedwiediewem był szóstym z siedmiu meczów Novaka Djokovicia w US Open 2023, w którym nie przegrał seta. Najdłuższa była konfrontacja z rodakiem Laslo Djere, w której Djoković musiał odwracać wynik po porażkach w pierwszej i w drugiej partii. Pokonanie ostatniego przeciwnika w turnieju zajęło mu trzy godziny oraz 18 minut.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
- Danił, przed Tobą jeszcze są zwycięstwa w wielkim szlemie. Jesteś wielką osobowością w tenisie i nigdy się nie zmieniaj. Z przyjemnością oglądam efekty twojej współpracy z trenerem, która trwa od czasów juniorskich - zwrócił się Novak Djoković do pokonanego przeciwnika.
Między tenisistami był też mały dialog dotyczący niekorzystnego dla Daniła Miedwiediewa bilansu z Novakiem Djokoviciem w finałach turniejów wielkoszlemowych. - Może gdybym wiedział, że tak wygląda ta różnica w bilansie, to zagrałbym inaczej - puścił oko tenisista z Serbii.
Novak Djoković założył po zwycięstwie w finale koszulkę z liczbą swoich zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych, z hasłem "Mamba forever", a także wspólnym zdjęciem z Kobem Bryantem - nieżyjącym już byłym koszykarzem.
- Wpadłem na ten pomysł kilka dni temu. Kobe Bryant był moim przyjacielem i dużo rozmawialiśmy o psychice, o sile mentalnej. Koby wspierał mnie w kryzysach i okresie, w którym zmagałem się z kontuzjami. Był bardzo przyjacielską osobą. Jego śmierć była dla mnie bardzo bolesnym wydarzeniem. Kobe Bryant to prawdziwa legenda - powiedział Novak Djoković.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"