Gigantyczna sensacja. Polak ograł wielkoszlemowego mistrza

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Daniel Michalski
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Daniel Michalski
zdjęcie autora artykułu

W pierwszej rundzie turnieju rangi ATP Challenger w Szekesfehervar Daniel Michalski wyeliminował rozstawionego z "jedynką" Dominika Thiema. Polak ograł wielkoszlemowego mistrza i byłego trzeciego tenisistę świata 6:3, 6:4.

Doskonale w eliminacjach do turnieju rangi ATP Challenger w Szekesfehervar poradził sobie Daniel Michalski. Udało mu się bowiem odprawić Francuza Evana Furnessa i Czecha Jonasa Forejtka, dzięki czemu zapewnił sobie miejsce w głównej drabince.

Polak nie miał jednak szczęścia podczas losowania, bo już na starcie trafił na najwyżej rozstawionego tenisistę. A był nim Austriak Dominic Thiem, zwycięzca wielkoszlemowego US Open w 2020 roku i były trzeci zawodnik światowego rankingu ATP. Jednak liczne kontuzje sprawiły, że obecnie jest cieniem samego siebie.

Co prawda zdecydowanym faworytem rywalizacji był Thiem, ale nie potwierdził tego na korcie. To nasz tenisista sprawił sensację i ograł znanego rywala 6:3, 6:4. Tym samym odniósł największe zwycięstwo w karierze i zameldował się w kolejnej rundzie.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Premierowa odsłona zaczęła się lepiej dla Austriaka, który prowadził 2:0. W trzecim gemie miał szansę na kolejne przełamanie, ale nie wykorzystał okazji i to się zemściło. Polak odrobił stratę i mimo problemów utrzymał podanie, dzięki czemu wyszedł na 3:2.

Praktycznie w każdym gemie obaj tenisiści mieli okazję do przełamania przeciwnika. Jednak w premierowej odsłonie po raz drugi dokonał tego jedynie Michalski. Prowadzenie 5:3 sprawiło, że serwował na zwycięstwo w pierwszym secie i wówczas nie stracił żadnego punktu.

Udany start Polaka sprawił, że ten poszedł za ciosem w II partii. Przełamanie w trzecim gemie dało mu przewagę, którą powiększył przy swoim serwisie (3:1). Od tego momentu rywal nie był w stanie nic zrobić.

Przełomowy mógł być ósmy gem, jednak Thiem nie wykorzystał okazji na przełamanie. A później sam musiał bronić nie tyle co break pointa, a piłki meczowej. Ostatecznie ta sztuka mu się udała, ale Austriak skapitulował przy serwisie rywala i sensacyjnie odpadł z turnieju.

ATP Challenger Szekesfehervar:

I runda gry pojedynczej:

Daniel Michalski (Polska, Q) - Dominic Thiem (Austria, 1) 6:3, 6:4

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
steffen
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Thiem to co prawda obecnie cień samego siebie, ale jednak w tym turnieju był nr 1, więc wielkie brawa za jego ogranie :)  
avatar
fannovaka
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie cos drgnelo u tego Daniela. A ten Dominik to cienki jest tak naprawde. Fuksem mu sie udalo wygrac tego W Szlema bo gral z Novakiem ktorego akurat zdyskwalifikowali bo niechcacy uderzyl Czytaj całość
avatar
Gerardo
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Daniel !  
avatar
siber1
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Fordon a kto to takl wielkoszlemowy mistrz ?!?! błażnie,to zawodnik któy zdobył wielkiego szlema !A co to wielki szlem .,to sobie poczytaj ! Wyluzuj na tym portalu , bo jesteś półgłówkiem a ro Czytaj całość
avatar
Greatiers
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak trzymać. Ogrywać każdego po kolei. Gratuluję.