Sabalenka zapytana o obywatelstwo. Od razu odpowiedziała

Instagram / Aryna Sabalenka / Aryna Sabalenka
Instagram / Aryna Sabalenka / Aryna Sabalenka

Kilka rosyjskich tenisistek w ostatnim czasie zmieniło obywatelstwo. O możliwość startów z innym paszportem zapytana została Aryna Sabalenka. Białorusinka nie miała żadnych wątpliwości.

W tym artykule dowiesz się o:

Aryna Sabalenka w programie Piersa Morgana odniosła się do fali zmian obywatelstwa wśród tenisistek z Rosji. Zawodniczka podkreśliła, że mimo możliwości transferu nie brała tego pod uwagę.

- Jestem dumna, że reprezentuję mały kraj. Nie zamierzam zmieniać narodowości - powiedziała w wywiadzie.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Kiwior i jego żona zachwycili. Nagranie robi wrażenie

Od 2022 r., po agresji Rosji na Ukrainę i wsparciu Mińska dla Moskwy, ITF zabroniła gry pod flagami Rosji i Białorusi. W tym czasie część tenisistek, m.in. Daria Kasatkina, Anastazja Potapowa i Kamilla Rachimowa, zrzekła się rosyjskiego obywatelstwa.

- Czuję odpowiedzialność wobec białoruskich dzieci. Jeśli ja, mając skromne początki, mogłam dojść tu, gdzie jestem, one też mogą marzyć - zaznaczyła Sabalenka. Wskazała, że porzucenie paszportu byłoby złym sygnałem dla młodych.

Sabalenka od ponad trzech lat nie występuje pod białoruską flagą. Opuściła Wimbledon 2022 z powodu zakazu dla Rosjanek i Białorusinek, a reprezentacje tych krajów nie grają w turniejach drużynowych.

To właśnie w rywalizacji drużynowej w 2017 r. Sabalenka objawiła swój talent. Wtedy razem z Aliaksandrą Sasnowicz poprowadziła Białoruś do finału Billie Jean King Cup. Pokonały Holandię i Szwajcarię, a w finale przegrały z USA 2:3, co otworzyło Sabalence drogę do przełomowego sezonu 2018.