Iga Świątek przegrała mecz i tak zachowała się wobec fanów [WIDEO]
Iga Świątek na ćwierćfinale zakończyła swój start w Toray Pan Pacific Open. Polka przegrała z Weroniką Kudermetową w trzech setach. Po porażce nie opuściła jednak błyskawicznie areny zmagań.
W I rundzie imprezy WTA w Tokio miała wolny los, a w kolejnej rundzie pokonała reprezentantkę gospodarzy, Mai Hontamę. Nie był to łatwy mecz dla Polki, choć ostatecznie wygrała 6:4, 7:5.
Przed starciem z Weroniką Kudermetową miała dzień przerwy. Nie pomogło to jednak na tyle, by coś się zmieniło w grze Świątek. Polska tenisistka popełniała za dużo niewymuszonych błędów i oddała w ten sposób rywalce aż 50 punktów. W efekcie przegrała 2:6, 6:2, 4:6.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miastaNie opuściła jednak zbyt szybko stadionu. Wiceliderka światowego rankingu została dłużej, by rozdać autografy fanom i zrobić sobie z nimi zdjęcia. Przypomnijmy, że na każdym treningu raszynianki pojawiało się mnóstwo kibiców. Sama Świątek mówiła, że nie spodziewała się, że będzie miała tak wielu fanów, będąc tak daleko od domu.
W przyszłym tygodniu Polka wystąpi w turnieju WTA 1000 w Pekinie.
Czytaj też:
Porażka Igi Świątek. Sprawdź, jak będzie wyglądał ranking WTA
Tak zareagowali w Rosji na porażkę Świątek. Zaskoczenie