Tak zareagowali w Rosji na porażkę Świątek. Zaskoczenie

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek przegrała z Weroniką Kudermetową w ćwierćfinale turnieju WTA w Tokio. To duża niespodzianka. Rosyjskie media nie ekscytują się jednak wynikiem osiągniętym przez ich rodaczkę.

Polka była zdecydowaną faworytką nie tylko spotkania z Weroniką Kudermetową, ale i całego turnieju WTA Tokio. Rozstawiona z numerem pierwszym wiceliderka światowego rankingu już w swoim pierwszym meczu miała jednak problemy. To, że nie jest w najwyższej dyspozycji pokazało ćwierćfinałowe spotkanie z Rosjanką.

Niespodziewanie Iga Świątek przegrała w trzech setach. Pierwsza partia była dominacją Kudermetowej, która oddała przeciwniczce tylko dwa gemy. Takim samym wynikiem - tyle że na korzyść Polki - zakończył się drugi set. W trzecim reprezentantka Rosji wygrała 6:4 i to ona cieszyła się z awansu do dalszej fazy turnieju w stolicy Japonii.

Dla Kudermetowej był to pierwszy w karierze triumf nad Świątek. Co na to rosyjskie media? Nie ma w nich ekscytacji z wyniku, jaki osiągnęła ich rodaczka. Są jedynie krótkie relacje ze spotkania z byłą liderką rankingu WTA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

"Kudermetowa pokonała Świątek i jest w półfinale. Mecz trwał 2 godziny i 23 minuty. Kudermetowa zaserwowała cztery asy, popełniła dwa podwójne błędy i wykorzystała trzy break pointy" - wyliczono w relacji championat.com.

Podobny opis znajdziemy w sport-express.ru. Z kolei Match TV przypomina, że "Kudermetowa po raz pierwszy w karierze pokonała Polkę". Teraz ich bilans to 4:1 na korzyść Świątek.

Serwis sports.ru dodaje, że w poprzednich czterech meczach ze Świątek Kudermetowa wygrała tylko 10 gemów. "Kudermetowa po raz piętnasty pokonała rywalkę z pierwszej dziesiątki" - czytamy.

Na zdjęciu: screen z championat.com
Na zdjęciu: screen z championat.com

Czytaj także:
"Męczy się z samą sobą". W sieci wrze po sensacyjnej porażce Świątek
Mistrzowie wielkoszlemowi sprawdzili się w tie breakach. Niesamowity bój Stana Wawrinki

Komentarze (9)
avatar
Hepiś
30.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Ukrainie żałoba 
avatar
jurasg
29.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Normalne zachowanie, tylko u nas gdyby wygrała były by tytuły że wdeptała przeciwniczkę w kort, że zmiotła ją z kortu, że zafundowała jej straszne baty. 
avatar
Henk69
29.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dobrze już było...teraz powolny spadek w przeciętność. Raz wygra, raz przegra i będzie zwykłą tenisistką z pierwszej setki. Wypaliła się. 
avatar
biesy
29.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ciekawe kiedy ją widlaki uhonorują jak tego sseowca który siedzi w Brazylii 
avatar
Long Penetrator
29.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie ekscytują się gdyż widzą, że przyjaźń z Ukrami powoli wygasa z naszej strony, to ruskie zaczynają kombinować, żebyśmy byli po ich stronie.