To nie tak miało być. Iga Świątek była faworytką do zwycięstwa w turnieju WTA Tokio. Rozstawiona z numerem pierwszym wiceliderka światowego rankingu jednak już w ćwierćfinale pożegnała się z grą w stolicy Japonii. Lepsza okazała się Weronika Kudermetowa.
Pierwszy set przebiegł pod dyktando rywalki, która wygrała 6:2. W drugiej partii Świątek wzięła sprawy w swoje ręce i oddała przeciwniczce tylko dwa gemy. O wszystkim zadecydował trzeci set, a w nim zwycięstwo odniosła Kudermetowa i to ona cieszyła się z awansu do ćwierćfinału turnieju w Tokio.
Na twitterowym profilu turnieju pojawiło się nagranie ostatniej piłki meczu. Widać, jak po serwisie rywalki Świątek posłała piłkę w siatkę, a potem ze zwieszoną głową ruszyła w kierunku swojej przeciwniczki, by podziękować jej za grę. Wszystko można zobaczyć poniżej.
Dla Świątek był to powrót do gry po miesięcznej przerwie. Turniej w Tokio miał być przetarciem przed grą w Pekinie, ale zakończył się rozczarowującą porażką.
Czytaj także:
"Męczy się z samą sobą". W sieci wrze po sensacyjnej porażce Świątek
Mistrzowie wielkoszlemowi sprawdzili się w tie breakach. Niesamowity bój Stana Wawrinki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta